Podczas Młodzieżowych Mistrzostw Europy w Finlandii polska sztafeta 4 x 400 metrów zdobyła złoty medal.
W składzie naszej kadry znalazła się Małgorzata Hołub, reprezentująca barwy Bałtyku Koszalin. To również czołowa w kraju zawodniczka na 400 m. Podczas występu w Finlandii nie tylko zdobyły złoto, ale także pobiły 14-letni rekord Polski wynikiem 3:29.74 oraz uzyskały minimum PZLA na zbliżające się mistrzostwa świata w Moskwie (10-18 sierpnia).
Dodajmy, że był to pierwszy krążek z najcenniejszego kruszcu wywalczony przez polską sztafetę kobiet 4 x 400 metrów na młodzieżowych mistrzostwach Europy. Z kolei w biegu indywidualnym, podczas znakomitej rywalizacji (czołowa piątka pobiła swoje rekordy życiowe!), Małgorzata Hołub znalazła się tuż za podium (52.28 s). Przed nią znalazły się tylko koleżanka z reprezentacji Justyna Święty (52.22 s), Rumunka Mirela Lavric (52.06) oraz Francuzka Lenora Guion (51.68).
W koszalińskim ratuszu prezydent Koszalina Piotr Jedliński pogratulował życiowego sukcesu naszej zawodniczce oraz jej trenerowi Zbigniewowi Maksymiukowi. Życzył również powodzenia w najbliższych startach.
- Sama do końca nie spodziewałam się takich rezultatów - przyznała Małgorzata Hołub. - Bardzo ciężko trenowałam w tym sezonie, zwłaszcza po zimowej kontuzji. Wiedziałyśmy, że stać nas na jakiś krążek, ale nie marzyłyśmy o złocie. Dlatego nie ma takiej opcji, by nie być z tego zadowolonym - dodała z uśmiechem. - Mam nadzieję, że dzięki tym wynikom więcej kibiców będzie mnie wspierać na zbliżających się mistrzostwach świata. Mam też nadzieję, że znajdzie się sponsor, bo trenowanie na tym poziomie pociąga za sobą spore koszty - podsumowała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?