- Wczoraj przed godziną 16 dyżurny komisariatu w Miastku otrzymał informację o topiącym się mężczyźnie w jeziorze w okolicach Przęsina. Zgłaszający stwierdził, że sam nie jest w stanie pomóc, gdyż nie umie pływać - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji. - Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci oraz służby ratownicze. Dyżurny cały czas utrzymywał łączność ze zgłaszającym, aby łatwiej było określić miejsce, w którym topi się mężczyzna.
Ze względu na trudny teren mundurowi nie mogli dojechać na miejsce radiowozem. Zdjęli mundury i dobiegli do akwenu. Topiący znajdował się na środku jeziora.
Policjanci podjęli decyzję, aby odległość do potrzebującego pomocy podzielić na trzy odcinki. Pierwszy do topiącego dopłynął sierż. Jarosław Talko i zaczął holować mężczyznę do brzegu. Wtedy do poszkodowanego dopłynął sierż. Michał Zajst, a ostatni odcinek do brzegu tonącego holował st. sierż. Krzysztof Małkiewicz.
Na brzegu mężczyzna został przekazany załodze pogotowia. Okazało się, że 35 - latek mieszkaniec gm. Miastko pływał łódką po jeziorze. W pewnym momencie łódka przewróciła się, zatonęła, a poszkodowany zaczął tonąć.
Po udzieleniu pomocy medycznej 35 - latek został odwieziony do domu. Dzięki błyskawicznemu działaniu policjantów jest cały i zdrowy.
Więcej przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego"
Źródło:
Policjanci uratowali tonącego wędkarza - gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?