Brzeg morski w Mielnie miał być wzmacniany. Napraw brak, a sztorm dołożył kosztów

Według wstępnych ustaleń straty spowodowane niedawnym sztormem wynoszą około 10 milionów złotych. Najgorzej wygląda to właśnie w pasie wzdłuż Mielna, gdzie wydma cofnęła się o nawet 2 metry, a na przykład zejście na plażę w dzielnicy Unieście „wisi” wręcz na włosku i zostało zamknięte dla spacerujących. Choć i okolice Darłowa, Kołobrzegu czy Ustronia Morskiego też nie wyglądają najlepiej. Jednak to właśnie w Mielnie słupski Urząd Morski miał już w zeszłym roku rozpocząć jedną z większych, wartych ponad 50 milionów złotych, inwestycji. Tyle, że jej nie rozpoczął...

To było w lutym ubiegłego roku. Szef Urzędu Morskiego w Słupsku poinformował, że podpisał umowę na dofinansowanie projektu „Przebudowa wraz z rozbudową umocnień brzegowych na wysokości miejscowości Mielno”. Planowany koszt tego projektu wynosił 54 miliony złotych. Dofinansowanie z Unii Europejskiej miało wynieść 85 procent. Zakres prac miał obejmować m.in. „modernizację opasek brzegowych między 297,7 i 301,0 km brzegu morskiego w liczbie 3 sztuk; remont ostróg brzegowych drewnianych - 36 sztuk; sztuczne zasilenie brzegu morskiego w ilości około 100 tys. metrów sześciennych! Innymi słowy, istniejące opaski miały być naprawione, poniemieckie falochrony wymienione na nowe, plaża w wielu miejscach poszerzona. I wszystko miało się rozpocząć już w zeszłym roku. Mamy styczeń 2019 roku, żadnych prac tu jednak nie widać. Gorzej, po ostatnim sztormie jest wręcz dramatycznie źle.

- Inwestycja będzie realizowana, nic się nie zmieniło - odpowiada nam na to Anna Woś, rzecznik słupskiego Urzędu Morskiego. Pani rzecznik przyznaje jednak, że nastąpiło znaczne opóźnienie całej inwestycji.

- To opóźnienie wyniknęło w postępowaniu przetargowym. Postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego na opracowanie dokumentacji przygotowawczej zostało ogłoszone już w kwietniu 2018 roku - przypomina Anna Woś. - Planowane podpisanie umowy przewidziane było natomiast na czerwiec 2018 roku. Jednak w związku ze skorzystaniem przez potencjalnych wykonawców ze środków ochrony prawnej, przewidzianej w ustawie, tj. podwójnego odwołania, umowa została podpisana po otrzymaniu wyroku z Krajowej Izby Odwoławczej. Nastąpiło to dopiero 8 listopada 2018 roku. Aktualnie wszystko wykonywane jest już zgodnie z terminem w umowie.

Co więc jest już gotowe? Kiedy możemy się spodziewać ekip budowlanych na plaży w Mielnie? - Został już wykonany plan batymetryczny, jest mapa do celów projektowych, są gotowe badania geotechniczne oraz mapa ferromagnetyczna. Do wykonania została jeszcze aktualizacja morfodynamiki, aktualizacja Programu Funkcjonalno-Użytkowego, przygotowanie opisu przedmiotu zamówienia do przetargu na nadzór inwestorski w ramach I etapu robót budowlanych - słyszymy.

Według naszych rozmówców z Urzędu Morskiego w Słupsku w I kwartale tego roku planowane jest ogłoszenie postępowań na roboty budowlane. - Zakres prac nie zmienił się, zostaje modernizacja opasek brzegowych, remont ostróg brzegowych i sztuczne zasilenie. Jeżeli powstaną oszczędności to planowane jest zwiększenie zakresu, ale jeszcze za wcześnie żeby o tym mówić. Jeżeli zapadną decyzje, na pewno będziemy o tym informować.

POLECAMY:

Nowy Rok na Rynku Staromiejskim w Koszalinie [ZDJĘCIA]

Sztorm na Bałtyku. W Mielnie nie ma plaży [ZDJĘCIA]

Najpopularniejsze tematy na gk24.pl w 2018 roku

Historia: Zima stulecia 1978-1979 w regionie koszalińskim [zdjęcia]

Praca w Koszalinie. Nowe oferty pracy, zarobki, warunki

Ostatni weekend 2018 r. w klubie Prywatka w Koszalinie [ZDJĘCIA]

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Zlot Morsów w Mielnie 2018