Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Szczecinka. Wiemy, kiedy będzie można nią przejechać [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Widok z lotu ptaka na wiadukt przy ul. Słupskiej
Widok z lotu ptaka na wiadukt przy ul. Słupskiej GDDKiA, archiwum
Nie ma jeszcze nowego terminu ukończenia obwodnicy Szczecinka, ale drogowcy deklarują, że może to nastąpić już we wrześniu. Najpewniej też trasą przejedziemy jeszcze zanim cała inwestycja zostanie ukończona.

Od 10 sierpnia – to ostatni ustalony termin zakończenia budowy obwodnicy Szczecinka - powinniśmy już nią jeździć. Od jakiegoś czasu było jasne, że jest nierealny. Mamy połowę sierpnia i droga nadal nie jest gotowa, ale na wielkim placu budowy widać już, że wykonawca jest na „ostatniej prostej”.

- Obecne zaawansowanie prac i tempo ich realizacji daję perspektywę zakończenia niezbędnych robót na obwodnicy w miesiącach wrzesień-październik – mówi Mateusz Grzeszczuk, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie.

Eurovia, generalny wykonawca obwodnicy Szczecinka, wystąpił z kilkoma roszczeniami w zakresie wydłużenia terminu zakończenia inwestycji. GDDKiA sprawdza, na ile są one zasadne. Przypomnijmy, że inwestor już raz zgodził się na anektowanie umów wydłużając termin zakończenia prac z kwietnia na sierpień.

Poślizgi – jak tłumaczy wykonawca - wynikają między innymi z powodu wyjątkowo niesprzyjających warunków atmosferycznych, wystąpienia osuwisk po gwałtownych opadach. - Całość inwestycji została dodatkowo opóźniona z uwagi na konieczność likwidacji kilku nielegalnych wysypisk śmieci, a także potrzebę wykonania, nieuwzględnionych w dokumentacji technicznej, wymian gruntu – wyjaśnia Mateusz Grzeszczuk. - Złożone roszczenia podlegają analizie ze strony inżyniera kontraktu oraz GDDKiA, dopiero po jej zakończeniu będzie można określić ewentualny okres przedłużenia kontraktu.

Jest jeszcze jedna opcja – tzw. przejezdność, czyli puszczenie ruchu (z np. ograniczeniami dotyczącymi prędkości) zanim wszystkie prace zostaną ukończone. - Możliwe jest wcześniejsze udostępnienia trasy głównej, po ukończeniu niezbędnych prac, w tym wykonaniu elementów bezpieczeństwa ruchu drogowego i pozytywnym zakończenia audytu w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz uzyskaniu stosownych pozwoleń – przyznaje rzecznik GDDKiA.

Zmotoryzowani wyglądają tego dnia z utęsknieniem, bo uciążliwości trwającej trzeci rok budowy teraz dają się szczególnie we znaki. Wszystko za sprawą długiego objazdu ulicy Słupskiej i mającej się zakończyć w sierpniu budowy wiaduktu na Bugno.

Przetarg na budowę obwodnicy w ciągu drogi krajowej nr 11 w trybie „zaprojektuj i zbuduj” rozstrzygnięto jesienią 2015 roku. 12-kilometrową obwodnicę Szczecinka za 322,817 mln zł (razem z odszkodowaniami za wywłaszczenia to ponad 400 mln zł) buduje konsorcjum firm Eurovia Polska i Warbud. Obwodnica zacznie się od Turowa na południu i skończy na wylocie na Koszalin na północy. Będzie wykonana w standardzie drogi ekspresowej z dwiema jezdniami po dwa pasy ruchu każda. Po „odchudzeniu” projektu powstaną 2 węzły drogowe umożliwiające zjazd do Szczecinka. Węzeł Wschód połączy obwodnicę z terenami przemysłowymi (okolice Kronospanu) i Centrum z DK20 (okolice ulicy Słupskiej). Wszystko z wiaduktami, mostami, estakadami, drogami dojazdowymi, ekranami dźwiękochłonnymi, czy przejściami dla zwierząt.

Do 2025 roku – zgodnie z zapowiedziami ministra – będzie także gotowy zarzucony wcześniej w ramach oszczędności łącznik obwodnicy z DK20. Ma kosztować około 90 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto