Budowa zgodna z prawem

Turystów to może tylko cieszyć, zadowolonych nie brakuje również wśród mieszkańców nadmorskiej miejscowości. Są jednak i tacy, którym stawianie tak wysokich budynków się nie podoba.

- Ten budynek zasłania inne obiekty, znajdujące się w jego najbliższym sąsiedztwie - informuje Czytelnik z Mielna. - Pozbawia dostępu do słońca i nie sądzę, by ktokolwiek był zadowolony z takiego sąsiada. Dziwię się, jak w ogóle można było dopuścić do budowy takiego obiektu, kto dał na to zgodę?

Zgodę dało, i to bez żadnych przeszkód, koszalińskie starostwo. Nie miało powodów, by tego nie zrobić, ponieważ Mielno nie ma aktualnego planu przestrzennego zagospodarowania. A w takich przypadkach obowiązują tylko przepisy prawa budowlanego. - Czyli, upraszczając, na danym terenie można budować obiekty podobne do tych już stojących. A ponieważ, zgodnie z analizowanym wycinkiem terenu, sąsiadem jest ośrodek "Syrena" - równie potężny obiekt, to do tej budowy nie było i nie ma zastrzeżeń - usłyszeliśmy w Urzędzie Gminy Mielno. - "Syrena" oczywiście stoi na drugim końcu ulicy, zwrócona w stronę morza, ale zgodnie z prawem też jest w bliskim sąsiedztwie. Starostwo więc zgodę na budowę wydało, a my nie mieliśmy podstaw, by nie wydać warunków zabudowy.