Budynek dawnego EMPIK-u antywizytówką Koszalina [ZDJĘCIA]

Dla osób wrażliwych spacer przy budynku dawnego salonu EMPIK może być trudnym wyzwaniem. W samym centrum miasta, w prestiżowej lokalizacji stoi rudera, której okolice to dziś toaleta i śmietnik. - Czy naprawdę tak to musi wyglądać? Czy miastu nie wstyd? Czy nic nie można zrobić? - nie ma tygodnia, by Czytelnicy nie zadawali nam takich pytań.

Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza, nie ukrywa, że samorząd w tej sprawie jest bezradny. Budynek nie należy do miasta - i to na właścicielu spoczywa obowiązek dbania o otoczenie. Straż Miejska wiele razy próbowała interweniować - co może zobaczyć każdy przechodzień - bezskutecznie. Artur Pałgan, zastępca komendanta Straży Miejskiej: - Sytuacja jest skomplikowana. Często zmieniają się właściciele. Obecnie to dwie spółki - jedna z Wrocławia, druga z Gorzowa. Po raz kolejny przygotujemy do nich wezwania do uprzątnięcia terenu. Czy to poskutkuje? Nie jestem dobrej myśli.

Rzecznik ratusza Robert Grabowski zadeklarował na naszych łamach, że jeśli to nie poskutkuje, to miasto zleci sprzątanie tego terenu wokół budynku, a rachunki będzie wysyłać do oficjalnych zarządców biurowca.

Inną kwestią jest zagospodarowanie budynku, który od lat wygląda jak rudera. W maju 2019 roku ówczesny właściciel dostał pozwolenie na „przebudowę i nadbudowę”. W lipcu do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Koszalinie wpłynęło zgłoszenie o rozpoczęciu prac. Jak się szybko okazało, ich zakres obejmował jedynie drobne prace rozbiórkowe i zabezpieczające budynek.

Tymczasem w ofercie jednego z biur nieruchomości znajdziemy ofertę (aktualizowanej wczoraj) wynajęcia przestrzeni biurowej w... budynku dawnego EMPIK-u - cena 18 tysięcy miesięcznie za ponad 420 m2. Według oferty „budynek jest w trakcie adaptacji i przebudowy. Po remoncie będzie to apartamentowiec z lokalami mieszkalnymi i użytkowymi o wysokim standardzie.”