W poniedziałek na ławie oskarżonych zasiedli radni Razem dla Szczecinka Andrzej Grobelny i Jacek Pawłowicz. Prywatny akt oskarżenia przeciwko nim skierował burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas, który poczuł się zniesławiony próbą wręczenia mu plakatu z wizerunkiem obywatela Włapko.
Do zdarzenia doszło na jednej z sesji Rady Miasta. Burmistrz uznał, że jest to jawna sugestia, że w ratuszu brane są łapówki. – Kontekst całej sytuacji – wręczenie plakatu ze zdjęciem i napisem „Koniec obywatela Włapko” jednoznacznie sugeruje, że w urzędzie, pod okiem burmistrza, przyjmowane są korzyści majątkowe – mówi mecenas Mirosław Wacławski, pełnomocnik Jerzego Hardie-Douglasa.
Podczas rozprawy obejrzano nagranie z sesji. Przesłuchano burmistrza, swoje stanowisko przedstawili także radni opozycji. – To absurdalny pozew, burmistrz z przewodniczącą Rady Miasta urządzili na sesji teatr i teraz starają się to ciągnąć wmawiając nam, co mieliśmy na myśli – komentuje Jacek Pawłowicz. – Nie sugerowaliśmy, że burmistrz i jego urzędnicy biorą łapówki, to są fantazje pana burmistrza.
Kolejną rozprawę wyznaczono na styczeń. Wtedy zostaną przesłuchani twórcy rzeźby obywatela Włapko i członkowie komitetu budowy jego pomnika.
Włapkę – goły jegomość z okularach i z brodą powstał na razie w formie gipsowego odlewu. Stworzył go szczecinecki rzeźbiarz Wiesław Adamski wspomagany przez przedsiębiorcę Henryka Gaszkowskiego, który od kilku lat toczy boje z nadzorem budowlanym o dopuszczenie do użytkowania wybudowanej przez siebie kamienicy. - To ma być symbol urzędnika, który utrudnia człowiekowi życie – mówił Henryk Gaszkowski.
Obywatel Włapko objechał już cały Szczecinek i kawał Polski w ramach artystycznej prowokacji, a w mieście powstał komitet, który – na razie bezskutecznie – szuka lokalizacji na postawienie pomnika. Szczecineccy radni nie chcą jednak o tym słyszeć uważając, że Włapko to w ogóle nie jest materiał na pomnik, szkaluje dobre imię miasta i godzi w lokalną rację stanu. Sprawa odmowy oprze się o sąd administracyjny.
Rzeźba budzi niezdrowe emocje. Jeden z urzędników w ratuszu dopatrzył się podobieństwa do Włapki i próbował na ten temat porozmawiać z jego twórcą. Skończyło się rękoczynami.
ZOBACZ TEŻ FILM - uroczystości pod szczecineckim pomnikiem Żołnierzy Wyklętych
Popularne na gk24:
- Tragiczny wypadek w lesie pod Koszalinem
- Gala Sportów Walki w Białogardzie za nami [zdjęcia]
- Jarosławiec. Inauguracja sezonu morsów [zdjęcia, wideo]
- Wokół schroniska w Kołobrzegu nadal gorąco
- Historia Szczecinka z lotu ptaka [zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?