To nie burza piaskowa na pustyni, ale przejazd przez rejon budowy obwodnicy Szczecinka koło Turowa. Długotrwałe upały sprawiły, że plac budowy to piaszczyste pustkowie. Wystarczy silniejszy podmuch wiatru, a spowijają go tumany kurzu. Momentami przypomina to prawdziwą burzę piaskową.
Nasz reporter miał okazję - jadąc drogą krajową nr 11 sąsiadującą z budową obwodnicy - miał okazję znaleźć się w tym „oku cyklonu”. Wrażenie jest duże, bo w środku słonecznego dnia znajdujesz się nagle w półmroku. Widoczność spadła do nieco ponad 100 metrów, samochody musiały mocno zwolnić, aby bezpiecznie przejechać kilkusemetrowy odcinek.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?