Bus z młodzieżą zderzył się z tirem. O krok od tragedii [zdjęcia]
Centymetry dzieliły od trudnej do wyobrażenia tragedii - na drodze koło Białego Boru doszło do zderzenia busa wiozącego dzieci z ciężarówką.
Do wypadku doszło w środowe południe na drodze krajowej nr 25 między Bobolicami a Białym Borem. Na prostym odcinku drogi za wyprzedzanie wziął się kierowca dużego busa ciągnący jeszcze przyczepkę. Mężczyzna najpewniej jednak nie zauważył, że na lewy pasie za nim jest już ciężarówka, która także rozpoczęła manewr wyprzedzania. Oba pojazdy otarły się o siebie, kierowca tira odbił w lewo, aby nie zepchnąć bus pełnego pasażerów na pobocze. Sam podróż zakończył w rowie. Stanął także bus, który miał otarty cały bok i zbite boczne okno. Cudem nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Busem wracała do domu z wypoczynku w Kołobrzegu około 20-osobowa grupa młodych mieszkańców okolic Piotrkowa Trybunalskiego.