Była prezes Chemika Police zatrzymana przez CBA. W tle przywłaszczenie pieniędzy i kampania wyborcza

Aktualizacja, godz. 15.14

Przesłuchania jeszcze trwają. Informacja o ewnetulanych środkach zapobiegzwczych ma być znana jutro. Prok. Marcin Lorenc potwierdził, że oboej podejrzni usłyszli zarzuty ziązaen z przywłaszczeniem pienięzy oraz fałszowaniem dokumentów. To śledztwo to odbrysk sprawy związanej z zatrzymaniem ówczesnego zarządu ZCH Police i kooperantów i działanie na szkodę spółki. Obie sprawy są ze sobą luźno związane.

Aktualizacja, godz. 12.19

Rozpoczęło się przesłuchanie jednej zatrzymanych osób. Wkrótce przesłuchana ma być druga osoba.

Ok. godz. 15 mamy się dowiedzieć jakie zarzuty usłyszeli podejrzani i jakie zastosuje środki zapobiegawcze.

GODZ. 10.07

Według CBA była prezes wraz z doradcą ds. marketingu politycznego z Warszawy przywłaszczyli 180 tys. zł. a cześć pieniędzy miała być przeznaczona na finansowanie kampanii wyborczej jednego z kandydatów na posła w 2015 r. To kolejne zatrzymania w śledztwie dotyczącym fundacji Grupy Azoty prowadzonego przez CBA i Prokuraturę Regionalną w Szczecinie.

Jak czytamy w komunikacie, agenci CBA prowadzą śledztwo w sprawie funkcjonowania Fundacji Grupy Azoty na rzecz rozwoju piłki siatkowej kobiet.

Badane są także nieprawidłowości w zakresie wydawania środków uzyskanych w wyniku umów sponsoringu zawartych w 2015 roku, których stroną był Klub Piłki Siatkowej Chemik Police S.A.

Do tej sprawy funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby w tym byłą prezes KPS Chemik Police S.A. i warszawskiego doradcę ds. marketingu politycznego.

- Wszystko wskazuje na to, że przywłaszczyli ponad 180 tys. zł z Klubu Piłki Siatkowej Chemik Police S.A., a część z tych środków wydatkowano na zakup powierzchni reklamowych - bilbordy i plakaty związane z kampanią wyborczą. W toku czynności dokonano także przeszukania nieruchomości zajmowanych przez zatrzymanych - informuje w komunikacie CBA.

Osoby zatrzymane zostaną doprowadzone do Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, gdzie usłyszą zarzuty przywłaszczenia mienia.

Do tej sprawy agenci CBA zatrzymali wcześniej 19 osób. Śledztwo ma w dalszym ciągu rozwojowy charakter.

Jeszcze ciekawiej brzmi komunikat Prokuratury Krajowej. Czytamy, że cześć przywłaszczonych pieniędzy miała posłużyć na finansowanie kampanii jednego z kandydatów na posła w 2015 r.

Nie wiadomo o kogo chodzi.

- Zatrzymani, działając w porozumieniu ze sobą na szkodę Klubu Piłki Siatkowej Chemik Police S.A., przywłaszczyli w 2015 r. kwotę 184 500 zł - twierdzi prokuratura. - Czynili to zawierając fikcyjne umowy ze świadomością, że nie zostaną one nigdy wykonane. Chodziło o rzekome usługi polegające na przygotowaniu analiz meczów czy z zakresu marketingu i public relations. Na podstawie wystawionych faktur klub sportowy wypłacał pieniądze na rzecz podmiotu gospodarczego, pomimo że nie wykonał on usług wskazanych w fakturach na rzecz klubu. Część z przywłaszczonych pieniędzy przeznaczona została na finansowanie kampanii wyborczej kandydata na posła do Sejmu RP w 2015 r.

- Nie ujawniamy do kogo miały trafić pieniądze na kampanię wyborczą, anie o jaką partię chodzi - mówi nam prokurator Marcin Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.
Po zakończeniu przez prokuratora czynności z osobami zatrzymanymi zostanie podjęta decyzja w przedmiocie środków zapobiegawczych.