Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Byli nauczyciele, zabrakło głosu psychiatrów

(GŁAD)
Podczas debaty problem od strony prawnej naświetlił zastępcą dyrektoraCentrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie Zenon Decyk
Podczas debaty problem od strony prawnej naświetlił zastępcą dyrektoraCentrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie Zenon Decyk Michał Świderski
W kołobrzeskim Urzędzie Miasta zorganizowano debatę dotyczącą indywidualnego nauczania. Niestety podczas rozmów zabrakło głosu lekarzy.

O indywidualnym nauczaniu, jak również o wynikających z niego kłopotach finansowych dla samorządu pisaliśmy w czwartek. Zgodnie z zapowiedzią dzień później przedstawiciele kołobrzeskiej (i nie tylko) oświaty spotkali się w tej sprawie w Urzędzie Miasta.

Debata miała dwa cele: informacyjny oraz związany z opracowaniem strategii współpracy między instytucjami uczestniczącymi w orzekaniu o indywidualnym nauczaniu. O ile pierwszy udało się zrealizować m.in. dzięki wystąpieniu Zenona Decyka, zastępcy kierownika Centrum Edukacji Nauczycieli w Koszalinie, druga kwestia nadal pozostaje otwarta. Na obrady nie dotarł bowiem żaden z zaproszonych wcześniej lekarzy psychiatrów; a to oni tak naprawdę podejmują właściwą decyzję w sprawie indywidualnej edukacji.

Nie przeszkodziło to jednak w omawianiu zagadnień merytorycznych, które w przyszłości mogłyby pomóc budżetowi miasta. Załataniu powstającej wraz z kolejnymi orzeczeniami luki (obecnie wynoszącej już około 60 tys. zł miesięcznie), służyć ma wcześniejsze dostarczanie zaświadczeń, na podstawie których przyznane zostanie nauczanie indywidualne.

- Jeśli trafiłyby one do poradni w okolicach maja lub czerwca, koszt edukacji uczniów tej grupy pokryty zostałby z subwencji oświatowej - poinformował Decyk. Za sprawą radnego Cezarego Kalinowskiego poruszono także problem indywidualnego toku nauczania dla dzieci wybitnie uzdolnionych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!