Sprawa toczyła się od października ubiegłego roku i na żadnej z czterech rozpraw nie zjawił się były wójt.
- Dlatego do dzisiaj nie znamy motywów postępowania byłego wójta - stwierdziła sędzia Iwona Szkudłapska-Ćwik uzasadniając wyrok. - Nie było wątpliwości, że pozwany swoim zachowaniem, poprzez umieszczanie na stronie internetowej gminy informacji o życiu prywatnym, naruszył dobra osobiste powódek - dodała sędzia podkreślając, że niedopuszczalne było wykorzystywanie publicznych stron internetowych urzędu do zamieszczania informacji o życiu osób protestujących w obronie szkoły.
- Nie kamień, ale głaz spadł nam z serca - mówiły nam tuż po ogłoszeniu wyroku Agnieszka Czupajło i Justyna Huba, które podkreślały, że sprawa kosztowała je mnóstwo nerwów.
Wyrok jest nieprawomocny. - Z decyzją o odwołaniu poczekam na jego pisemne uzasadnienie - powiedział nam Franciszek Kupracz, były wójt gminy Darłowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?