- Chcę zobaczyć, co tu jest, no i sprawdzić ceny - mówi Anna Kozubska, mieszkanka Koszalina.
Przed sklepem spacerowały hostessy, które wręczały dzieciom baloniki i częstowały ich cukierkami. Zapraszały do środka. Z boku na ulicy robotnicy układali jeszcze chodnik. Wewnątrz na ścianach wszędzie wisiały olbrzymie plansze z napisem "Wkrótce wielkie otwarcie".
W budynku najwięcej uciechy dzieciom sprawiały ruchome schody. Nie pierwsze w Koszalinie, ale najmłodsi jeździli nimi w kółko w górę i w dół.
Na parterze znajdują się słynne delikatesy "Piotr i Paweł" i do nich ciągnęło najwięcej ludzi. Tu jest też sklep "intemedia" i biuro podróży "TUI". Pozostałe pomieszczenia są nieczynne, ale w niektórych wczoraj trwało sprzątnie i gorączkowe prace.
Na piętrze jest duży sklep "Domar" ze sprzętem AGD i radiowo-telewizyjnym. Spore promocje, wielkie telewizory z płaskimi ekranami, które można kupić zamiast za 8.600 za 7 tys. zł przyciągały klientów. Tu są sklepy z telefonami firm Orange i Play. Ma być też "Gelato Cafe", ale wczoraj było nieczynne.
Drugie piętro na razie jest całe nieczynne. Można zjechać za to do podziemia, gdzie jest parking.
- Ale miejsca na samochody nie ma tu za dużo - oceniają klienci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?