Zobacz także: Andrzej Kierzek, zastępca prezydenta Koszalina i Anna Grabuszyńska-Hewelt, dyrektor ZDiT o łataniu dziur w ulicach po ataku zimy
Wprawdzie wczoraj ceny paliw na niektórych koszalińskich stacjach spadły o dwa grosze, w ciągu ostatnich kilkunastu dni wzrosły, i to przynajmniej o 10 groszy na litrze.
Stacja Orlen przy ul. Morskiej w Koszalinie proponowała olej napędowy i benzynę bezołowiową Pb95 już po 5,08 zł za litr. Stacja BP przy ul. Przemysłowej miała bezołowiową po 5,04 zł za litr, a olej napędowy po 5,06 zł za litr. Podobne ceny miały Shell i Lotos. Nieco taniej było na Circle K, czyli dawnym Statoilu. Tam paliwa jeszcze w czwartek były po 5,01 zł za litr, wczoraj cena spadła o wspomniane dwa grosze, więc olej napędowy i benzynę bezołowiową mogliśmy tu jeszcze kupić poniżej 5 zł za litr, dokładnie za 4,98 złotego.
I jeszcze tania z założenia stacja paliw należąca do miejskiej spółki MZK w Koszalinie. Tu benzynę i olej napędowy sprzedawano po 4,99 zł za litr.
Tymczasem wystarczyło pojechać do Słupska albo Szczecinka, by zatankować naprawdę sporo taniej. Przy szczecineckim sklepie Intermarche przy ul. Kołobrzeskiej Pb95 mieli po 4,61 zł za litr, a więc 39-47 groszy taniej niż na stacjach w Koszalinie. W takiej samej cenie był tu sprzedawany olej napędowy. Nawet bezołowiowa 98-oktanowa była tu tańsza niż zwykła benzyna Pb95 w Koszalinie. Kosztowała 4,92 złotego za litr.
Prezydent Koszalina Piotr Jedliński, zapytany niedawno podczas koferencji, czy planowana jest w mieście budowa taniej, samoobsługowej stacji paliw, odpowiedział przecząco. Przyznał, że w Koszalinie rzeczywiście ceny paliw są wysokie, ale na razie nie wpłynął do ratusza żaden wniosek o budowę takiej stacji w Koszalinie. Jeśli jednak wpłynie, a plan zagospodarowania przestrzennego będzie na to pozwalał, miasto nie będzie hamowało takiej inwestycji. Prezydent - wypytywany - przyznał, że zna sytuację w Kołobrzegu, w którym niedawno powstała nowa, tania stacja, która spowodowała, że tam ceny paliw zaczynają nieco spadać, jednak stwierdził, że trzeba poczekać na rozwój wydarzeń, bo może być tak, że nowa stacja wprowadziła jedynie ceny promocyjne na początek, po czym podniesie je do średniej kołobrzeskiej. A ta, jeszcze do niedawna, była podobnie wysoka jak w Koszalinie. To jednak tylko jego podejrzenia. Na razie w Koszalinie znowu jest najdrożej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?