A taka właśnie różnica w cenach paliw miała miejsce w piątek w Koszalinie, na przykład na stacji Shell. Litr benzyny Pb95 kosztował tu z rana 6,64 złotego, litr oleju napędowego był po 7,64 złotego. Ale nie tylko tutaj odnotowaliśmy tak znaczną różnicę w cenach tych paliw. Podobnie było też na stacjach BP, Orlen czy Lotos.
Także miejska stacja MZK nie odstawała od liderów i olej napędowy miała droższy o blisko złotówkę od benzyny. A dokładniej, litr ON kosztował tu w piątek 7,54 zł, tymczasem benzyna Pb95 kosztowała tu 6,63 zł za litr. Różnica wynosiła więc aż 91 groszy...
Jak słyszymy w BM Reflex, firmie monitorującej rynek paliw w kraju, średnia cena benzyny bezołowiowej Pb95 wynosiła w piątek 6,65 zł za litr, a oleju napędowego 7,52 zł za litr.
W skali tygodnia benzyna potaniała o 2 grosze na litrze, natomiast olej napędowy podrożał o 9 groszy na litrze.
Skąd taka różnica w cenach? Spowodował to przede wszystkim ogromny popyt na olej napędowy na świecie, a mniejszy na benzynę.
Przypomnijmy, w pierwszych dniach lutego litr benzyny mogliśmy kupić za około 5,20 zł, a olej napędowy był 10 groszy droższy. Po wybuchu wojny na Ukrainie cena paliw w ciągu kilku dni wzrosła o ponad 2 zł.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?