Ceny paliw w Koszalinie już blisko historycznych rekordów

Zobacz także: Tomasz Czuczak, sekretarz miasta o konsultacjach w sprawie systemu naliczania opłat z gospodarkę śmieciami w Koszalinie

Nie dość, że w Koszalinie wciąż mamy jedne z najwyższych cen paliw w kraju, to jeszcze różnica między cenami na przykład w Szczecinku czy w Słupsku a w Koszalinie też się powiększa. W Słupsku cena oleju napędowego i benzyny bezołowiowej wynosiła wczoraj wciąż poniżej 5 zł za litr. W Szczecinku stacja Intermarche proponowała dziś litr ON po 4,95 zł, a litr Pb95 po 4,93 zł, czyli nawet 40 groszy mniej niż w Koszalinie. Lepiej, na szczecineckim Orlenie było o 30 groszy taniej niż na Orlenie w Koszalinie.

Owszem, pojawiają się też ceny podobne do tych koszalińskich. Zauważył to m. in. nasz Czytelnik, pan Mieczysław: „Przejechałem Polskę od Koszalina do Gliwic i z powrotem i muszę przyznać, że ceny, niestety, były w większości takie, jak w Koszalinie. Na autostradach czy ekspresówkach były nawet dużo wyższe. Na jednej ze stacji Orlenu cena wynosiła 5,60 zł za litr. Mogę tylko potwierdzić, że najwyższe ceny były na stacjach w Orlenie. A najniższa cena, jaką spotkałem, była na stacji Carrefour. Ale ON miał biokomponenty i kosztował 4,74 zł za litr.”

W Koszalinie stacja Orlen przy ul. Morskiej i BP przy Gnieźnieńskiej proponowały bezołowiową Pb95 po 5,36 zł za litr, a olej napędowy po 5,43 zł za litr. Nieco taniej było na stacji Shell: litr Pb95 kosztował tu 5,34 zł, a litr ON wyceniony był na 5,39 złotego. O grosz taniej było na stacji Circle K.

Natomiast miejska stacja MZK w Koszalinie sprzedawała bezołowiową 95-oktanową po 5,21 zł za litr (aż o 17 groszy mniej niż na Orlenie czy BP i 13 groszy mniej niż na Shellu). Olej napędowy mieli wczoraj na stacji MZK po 5,25 zł za litr, czyli 14-18 groszy taniej niż na stacjach dużych koncernów.

Interesujące, bo analitycy wróżą, że pod koniec miesiąca średnia cena Pb95 w kraju osiągnie 5,20 zł za litr, czyli 15 groszy mniej niż już jest w Koszalinie...