Jeszcze kilka dni temu za bezołowiową Pb95 płaciliśmy w Koszalinie 4,74 zł za litr. Olej napędowy był o 25 - 30 groszy droższy. Owszem, w regionie było jeszcze drożej, ale ceny powyżej 5 zł za litr nikt nie odważył się jednak wystawić. Dziś to już niemal norma.
Stacja paliw Shell przy ul. Monte Cassino w Koszalinie sprzedawała bezołowiową 95-oktanową po 5,08 zł za litr, a olej napędowy po 5,29 zł za litr. Orlen przy ul. Władysława IV proponował benzynę Pb95 po 5,02 zł za litr, a olej napędowy po 5,19 zł za litr. Na dawnym Statoil, a dziś Circle K, można było kupić bezołowiową po 4,99 zł za litr, ale olej napędowy mieli tu najdroższy, bo wyceniony na 5,34 zł za litr. Także miejska stacja MZK w Koszalinie nie zachwycała swoim cenikiem. Benzynę miała po 4,99 zł, a olej napędowy po 5,19 zł za litr.
Niestety, według ekspertów z Polskiej Izby Paliw Płynnych kierowcy powinni spodziewać się kolejnych podwyżek. Wczoraj średnia cena Pb95 w Polsce wynosiła 4,85 zł, a średnia ON 5,07 złotego. To 14 groszy mniej niż na najtańszej stacji w Koszalinie. Ciekawostka: w Białogardzie i Kołobrzegu jest jeszcze drożej.
Zobacz także: Koszalin: Wypadek na ulicy Gnieźnieńskiej w Koszalinie
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?