Przy założeniu, że z Koszalina do Gdańska i z powrotem jest 450 kilometrów, a nasz samochód spala 8 litrów oleju napędowego na każde 100 kilometrów, dziś, tankując na stacji MZK w Koszalinie 36 litrów, zapłacimy 142 złote. Dwa lata temu, gdy olej napędowy był w cenie nawet 5,80 złotego za litr, musielibyśmy za tę samą ilość paliwa zapłacić 208 złotych. To spora różnica, przekraczająca 60 złotych. A, co najważniejsze, ceny paliw wciąż mają spadać. Choć dziś nawet najlepsi eksperci nie są w stanie przewidzieć jak długo trwać będzie ten trend.
Benzyna bezołowiowa również tanieje. Wczoraj stacja MZK w Koszalinie sprzedawała ją po 4,15 złotego za litr. Ceny na Statoil, BP, Orlenie były o kilka groszy wyższe. Stacja Orlen przy ul. Władysława IV sprzedawała olej napędowy po 4,02 zł za litr, bezołowiową Pb95 po 4,21 zł za litr. O trzy grosze drożej było na Shell.
Obniżki cen nie dotyczą jednak tylko Koszalina, ale całego kraju. U nas nie jest najtaniej, choć i tak nie ma już aż tak dużych różnic, jak kiedyś. W Gdańsku ceny mieli podobne, w Szczecinie nawet nieco wyższe. Ale już na przykład w Kościerzynie, w sercu Kaszub, 60 kilometrów od Gdańska, olej napędowy na stacji Orlen sprzedawali po 3,82 złotego za litr. To jeszcze o 13 groszy mniej niż u nas. Gdybyśmy tam zatankowali nasz samochód i przejechali 450 kilometrów, podróż kosztowałaby nas jedynie 137 złotych.
Tanieje też gaz do samochodów. Wczoraj w Koszalinie na stacji MZK litr LPG był po 1,89 złotego.
Popularne na gk24:
- Pożar lokali zastępczych przy ulicy Słowiańskiej. Jedna ofiara [nowe zdjęcia, wideo]
- 14-latek w stanie krytycznym. Prawdopodobnie zażył dopalacze
- Nagroda za... brak ITS w Koszalinie
- Studniówki 2016
- Koszmarna śmierć w Rogowie koło Białogardu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?