Chińskie zimówki nie na nasze zimy

Jako pierwsze przetestowano opony w rozmiarze 185/60 R14 T czyli te, które zakłada się na koła popularnych małych aut jak: Toyota Yaris, Skoda Fabia, VW Polo.

Dla tych samochodów najgorsze okazały się opony Firestone Winterhawk 2, Pneumant PN 150 Wintec, Marangoni 4 i Sava Eskimo S3. Jednak najgorzej ze wszystkich wypadła opona Himalaya WS-1, chińskiej firmy Federal Tire.
Tytuł "zwłaszcza godna polecenia" otrzymały opony sześciu producentów. Są to produkty renomowanych marek - Bridgestone Blizzak LM 30, Continental Winter Contact TS 800, Dunlop SP Winter Response, Fulda Montero 3, Goodyear UltraGrip 7+ oraz Vredestein Snowtrac 3.
Kolejne opony do testu ściągnięto z kół popularnych aut kompaktowych, takich jak Opel Astra, Ford Focus czy VW Golf. To drugi najbardziej popularny rozmiar kół na rynku, czyli 205/55 R16 H.
Opony zaliczone do tej kategorii okazały się znacznie, a najgorsze noty uzyskały jedynie trzy komplety z 18 przebadanych. Okazały się nimi Firestone Winterhawk 2 oraz produkowane w Chinach Goodride SW602 i Kenda Polar Trax (KR19).

Najwyższą notę otrzymało ogumienie pięciu czołowych producentów - Continental Winter Contact TS 830, Dunlop SP Winter Sport 3D, ESA Tecar Super Grip 7, Goodyear UltraGrip 7+ oraz Hankook Icebear W 440.

Zależność ceny do jakości jest w teście wyraźnie widoczna. Powyższe przykłady są chyba kolejnym dowodem na słuszność starego dobrego powiedzenia, że to co dobre musi kosztować. Opony, które wypadły najsłabiej to produkty z najniższej półki cenowej. Wyjątkiem są jedynie opony Firestone, które należą do cenowych średniaków.