Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroba może sprawić, że jesteśmy dyskryminowani

Anna Folkman
Anna Folkman
SłAwomir Kowalski / Polska Press
Zwykle mówiąc o rasizmie czy dyskryminacji, mamy na myśli problemy związane z kolorem skóry, czy też wyznaniem. Dylematy związane z tym zagadnieniem są jednak o wiele szersze. Powszechne jest też dyskryminowanie człowieka ze względu na zdrowie. Jak twierdzą specjaliści, często dyskryminacja to wynik nie tylko nietolerancji, ale zwykłej niewiedzy.

Osoby niepełnosprawne nierzadko są traktowane inaczej, niż ludzie zdrowi. O ile urzędy są dostosowane (w większości przypadków) do obsługi osób niepełnosprawnych, o tyle prywatne firmy i ich biura już rzadziej.

Znane są też przypadki, kiedy pracodawcy zwalniali pracowników właśnie ze względu na chorobę. Film „Philadelphia” z Tomem Hanksem idealnie obrazuje sytuację. Dzieło uhonorowane dwoma Oscarami to fikcja, ale doskonale oddaje codzienne problemy osób chorujących. Nasz polski kodeks pracy z jednej strony zabrania dyskryminacji, ale z drugiej umożliwia rozwiązanie umowy z pracownikiem ze względu na jego stan zdrowia.

- Znam przypadek, kiedy pracownik banku został wysłany na urlop do czasu, kiedy nie wyleczy chorego zęba. Kierownikowi placówki zależało na tym, by pracownik miał nienaganną prezencję – wspomina Agata Gibert-Bodnar, stomatolog.

Gdzie jest tu granica tolerancji? Czy dyskryminował kierownik placówki bankowej? Czy podjął taką decyzję w stosunku do podwładnego, ponieważ nietolerancyjni są bankowi klienci?

Problemy ze zdrowiem mają różne podłoża. Jak wyjaśnia Agata Gibert-Bodnar, problemy zdrowotne to wynik wielu rozmaitych problemów. Naturalnie: można o swoją kondycję zadbać bardziej lub mniej, ale w przypadku problemów stomatologicznych, nie wszystko jest takie oczywiste.

- Zwykle mówiąc o chorych zębach, wyobrażamy sobie człowieka, który nagminnie je słodycze i nie szczotkuje zębów– mówi Agata Gibert-Bodnar. – I słusznie, bardzo często próchnica jest wynikiem zaniedbań, ale warto wiedzieć, że problemy zdrowotne osoby dorosłej mogły się zacząć już w dzieciństwie. Wówczas zaniedbania są winą rodziców, którzy nie mieli odpowiedniej wiedzy czy też dostępu do służby zdrowia na poziomie, jaki mamy dzisiaj i problem chorych zębów bagatelizowali.

Stomatolożka dodaje, że choroba zębów może być też wynikiem innych schorzeń, które są trudne do zdiagnozowania. Zapewnia, że z każdą przypadłością stomatologiczną można sobie poradzić, ale nie zawsze z dnia na dzień.

- Nie wyobrażam sobie natomiast sytuacji, by z powodu choroby zębów można było dyskryminować drugiego człowieka, tym bardziej nie znając powodu, z jakiego te dolegliwości występują – komentuje Agata Gibert-Bodnar.

Pani stomatolog twierdzi przy tym, że osoby mające kłopoty ze zdrowiem jamy ustnej, mogą sobie z tą dolegliwością poradzić. Często to jedynie kwestia chęci i kontaktu z dobrym stomatologiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Choroba może sprawić, że jesteśmy dyskryminowani - Głos Szczeciński