- W maju była susza, teraz nie ma dnia bez deszczu. Zboża powoli są gotowe do zbiorów, ale nie ma jak wyjechać na pola, bo zbyt mokro - mówi Roman Błaszczyk, szef Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej w powiecie sławieńskim.
- Jęczmień ozimy i część rzepaku można by już kosić, ale zaczyna się robić niebezpiecznie, bo żyto już się pokłada - dodaje. - O tej porze we wschodniej części regionu niektórzy mieli już pokoszony jęczmień, a w tym roku jeszcze nie wyjechali na pola.
Ceny podawane dzisiaj w skupach już są wysokie. Na przykład - pszenica po 900 złotych za tonę. Mogą być
jeszcze wyższe.
- Wszystko dlatego, że może brakować zbóż wysokiej jakości. Znowu znaczna część zbiorów może pójść na pasze - podkreśla Roman Błaszczyk.
Ruch w skupach powinien się zacząć pod koniec lipca. - Do tego czasu ceny mogą zmienić się jeszcze kilkakrotnie - komentują pracownicy spółek zajmujących się skupem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?