Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciała dwóch mężczyzn znaleziono w hangarze na lotnisku w Podczelu

ima
Bezdomni byli znani kołobrzeskiej policji.
Bezdomni byli znani kołobrzeskiej policji. Archiwum
56-letni Krzysztof H. i 51-letni Teodor Ł. wybrali sobie jako miejsce schronienia jeden z hangarów na dawnym lotnisku w Podczelu. Dziś rano ciała obu mężczyzn ok. 150 m od hangaru znalazł mężczyzna spacerujący po lotnisku z psem. Przy ciałach leżały częściowo opróżnione butelki denaturatu.

- Mężczyźni najprawdopodobniej wracali ze sklepu. Mieli przy sobie chleb, jakieś produkty spożywcze i właśnie butelki denaturatu - mówi oficer prasowy kołobrzeskiej komendy policji mł. asp. Andrzej Duda.

Wszystko wskazuje na to, że wypili denaturat i odurzeni przysnęli niedaleko miejsca, które wybrali sobie za dom.
Obaj mężczyźni kiedyś byli zameldowani w Kołobrzegu. Od lat nie mieli żadnego meldunku. Jako osoby bezdomne byli dobrze znani zarówno policji, Straży Miejskiej, jak i pracownikom socjalnym Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Konsekwentnie odmawiali skorzystania ze schroniska (musieliby zrezygnować z alkoholu) i noclegowni MOPS.

Na miejscu znalezienia obu mężczyzn był prokurator. Wstępnie wykluczył udział w dramacie tzw. osób trzecich. - Najprawdopodobniej na przyczynę tragedii złożyły się zarówno zatrucie denaturatem, jak i wychłodzenie - mówi Andrzej Duda.

W nocy z piątku na sobotę temperatura w Kołobrzegu sięgnęła - 10 stopni Celsjusza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!