Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciasno w koszalińskich żłobkach i przedszkolach

Marzena Sutryk [email protected]
Ogłoszono wyniki naboru do koszalińskich żłobków, zakończono też przyjmowanie odwołań w przedszkolach. Jak co roku chętnych jest więcej niż miejsc. W przedszkolach ok. 120, w żłobkach ok. 260.
Ogłoszono wyniki naboru do koszalińskich żłobków, zakończono też przyjmowanie odwołań w przedszkolach. Jak co roku chętnych jest więcej niż miejsc. W przedszkolach ok. 120, w żłobkach ok. 260. sxc.hu
Ogłoszono wyniki naboru do koszalińskich żłobków, zakończono też przyjmowanie odwołań w przedszkolach. Jak co roku chętnych jest więcej niż miejsc. W przedszkolach ok. 120, w żłobkach ok. 260.

W nowym roku szkolnym do koszalińskich przedszkoli publicznych będzie uczęszczało ponad 2.900 dzieci w wieku od 3 do 6 lat. W wyniku tegorocznej rekrutacji zakwalifikowano 675 trzylatków. Bez przydziału zostało 11 pięciolatków i ok. 100 trzylatków. Do wczoraj rodzice, których dziecko nie zostało przyjęte do placówki, składali odwołania. Po ich rozpatrzeniu, informacja trafi do prezydenta miasta, a zainteresowani rodzice do 4 czerwca otrzymają wiadomość w sprawie rozstrzygnięcia. Jak nas po raz kolejny zapewnił rzecznik ratusza Robert Grabowski, prezydent zrobi wszystko, by znalazły się w przedszkolach miejsca dla maluchów. - Z jednej strony będą powstawały nieco większe grupy, a z drugiej mamy wiedzę o tym, że ok. 40 rodziców zdecydowało się posłać 6-latki do szkoły - dzięki temu zwolnią się dodatkowe miejsca. W rezerwie mamy też placówkę w Jamnie - mówi Robert Grabowski.

Z kolei Żłobek Miejski w Koszalinie dysponuje 400 miejscami w 5 oddziałach. Obecnie trwają prace nad utworzeniem 6. oddziału przy ul. Chrzanowskiego 10, na 40 miejsc. Otwarcie jest zaplanowane w październiku.
W żłobkach dokładnie 256 dzieci z Koszalina zostało bez przydziału. Teraz rodzice mają czas na składanie odwołań. Pytanie, czy to coś da, skoro - w przeciwieństwie do sytuacji w przedszkolach - w żłobkach nie przybędzie nagle tyle miejsc, by zaspokoić potrzeby wszystkich. Co prawda nowy oddział jest szykowany przy ul. Chrzanowskiego 10, ale tu - jak podajemy - powstanie zaledwie 40 miejsc. Kto z nich skorzysta? - Dzieci tych rodziców, które trafiły na listę rezerwową - odpowiada Jolanta Gałan, dyrektorka Żłobka Miejskiego. - Zdecydowaliśmy, że przyznamy po 10 miejsc na listę rezerwową z każdego oddziału. Według jakiego klucza zostaną wybrane nazwiska? Nabór był prowadzony elektronicznie. O miejscu na liście decydowała liczba punktów uzyskanych przez rodziców. Tak więc miejsca przypadną kolejnym dziesięciu osobom z listy rezerwowej w każdym oddziale.

A co dalej? Co z innymi dziećmi? - Do końca czerwca rodzice przyjętych dzieci mają obowiązek potwierdzić chęć korzystania ze żłobka. Jeżeli tego nie zrobią, wówczas zwolnią się kolejne miejsca. Ale to będą zapewne pojedyncze przypadki - dodaje dyrektorka.
Pozostali, to około 200 rodzin, mogą liczyć jedynie na prywatne żłobki i kluby, które są częściowo finansowane przez miasto. W tych placówkach jest obecnie 218 miejsc, ale za pobyt tutaj płaci się więcej niż w placówce publicznej; różnica sięga 200 - 400 złotych (jutro przedstawimy szczegóły oraz ceny w prywatnych placówkach).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!