Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarz komunalny w Szczecinku. Zapełnia się ostatnia wolna kwatera [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Pierwsze groby w nowej, ostatniej już kwaterze na cmentarzu w Szczecinku
Pierwsze groby w nowej, ostatniej już kwaterze na cmentarzu w Szczecinku Rajmund Wełnic
Na cmentarzu w Szczecinku rozpoczęto pochówki na ostatniej wolnej kwaterze przy pomniku Zdobywców Wału Pomorskiego. Przenosimy na nową nekropolię będą nieuniknione.

O tym, że na cmentarzu komunalnym w Szczecinku brakuje miejsce wiadomo nie od wczoraj. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które zarządza nekropolią, starało się od lat zagospodarować każdą wolną przestrzeń. Ale tej zwyczajnie już nie ma.

- Rozpoczęliśmy pochówki na ostatniej wolnej kwaterze, jaka nam została, czyli za pomnikiem przy cmentarzu wojennym –

mówi Wojciech Litorowicz, wiceprezes PGK. To skrawek terenu między ulicą Cieślaka a wzgórzem, gdzie kiedyś stał radiofoniczny maszt nadawczy. Wcześniej nikt nie myślał tutaj o lokowaniu tutaj grobów, bo to zbyt blisko ruchliwej ulicy.

– I teraz nowe pochówki będą się odbywać tylko w części z dala od chodnika –

zapewnia nasz rozmówca.

CZYTAJ TEŻ:

I ta kwatera jednak wkrótce się zapełni. – Skrawek działki przy biurowcu dawnego PKS odpada z uwagi na warunki wodno-gruntowe, myślimy jeszcze o przystosowaniu do pochówków zbocza w miejscu dawnej bramy od strony ulicy Słupskiej – Wojciech Litorowicz dodaje, że to wymaga jednak sporych nakładów, a i tak nie rozwiąże problemu na długo. – Myślimy o grobach murowanych, które pozwalają pochować więcej osób, ale z drugiej strony zajmują nieco więcej miejsca.

Miasto rozważało powiększenie cmentarza o część sąsiedniego ogrodu działkowego, ale okazało się, że woda stoi tam na głębokości pół metra. Jakąś rezerwą są też miejsca po likwidowanych, nieopłaconych grobach, ale PGK decyduje się na to w ostateczności.

Już ponad dekadę temu miasto wybudowało także nowy cmentarz „za torami” między osiedlem Marcelin a wyjazdem na Słupsk. Do dziś jednak nikogo tam nie pochowano, bo logistycznie wyprawa konduktu pogrzebowego byłoby koszmarem – ponad kilometr od starej nekropolii, na dodatek od roku „odcięta” obwodnicą Szczecinka i można tam dojechać tylko przez wiadukt nad nią. Ponadto brakuje tam kaplicy, więc trudno sobie wyobrazić organizację ceremonii pogrzebowej.

- W roku 2019 mieliśmy 567 pochówków, oczywiście nie wszystkie wymagają nowych grobów, bo jest wiele dochówków do już istniejących, ale nie ulega wątpliwości, że mimo naszych starań moment, gdy na starym cmentarzu nie będzie można dokonywać pochówków jest bliski –

mówi Wojciech Litorowicz.

Szczecinecka nekropolia zajmuje około 18 hektarów na kilku wniesieniach. Spoczywa tu około 24 tysięcy osób pochowanych od roku 1945.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto