Po 20 latach przerwy na CNS (czyli osiedle Chałubińskiego) w Koszalinie wróciła kultura hip-hopowa. Głównym punktem programu jest graffiti, jeden z elementów tej subkultury. - Zjechali do nas czołowi artyści z całej Polski, z Wrocławia, Warszawy, Krakowa, Gdańska, Szczecina, Piły - wymienia Piotr "Wezyr" Madera, tancerz break dance i organizator CNS Hip-Hop Jam. Nie zabrakło także grafficiarzy z Koszalina, którzy także 20 lat temu malowali graffiti na tych samych ścianach podczas imprezy CNS Graffiti Jam.
No i trzeba powiedzieć, że na terenie garaży przy ul. Chałubińskiego czuć klimat z tamych lat. Impreza odbywa się w bardzo piknikowej atmosferze. Na trawnikach przy garażach uczestnicy wystawili grille, pieką sobie kiełbaski i przyglądają się malarzom, którzy pokrywają powierzchnie niesamowitymi wzorami. Tematem przewodnim jest "Wyłącz ekran, włącz życie".
Na takiej imprezie nie mogło zabraknąć także innych elementów kultury hip-hopowej. A poza graffiti są to: DJ-ing, rap i break dance. Osoby, które odwiedzają to kolorowe dziś miejsce mieli okazję zobaczyć m.in. pokaz tańca break dance w wykonaniu grupy NASA pod wodzą Marcina "Cinka" Grzybowskiego oraz układy taneczne szkoły tańca HoodMood.
Ci, którzy chcą jeszcze zasmakować hip-hopu, mogą się wybrać na ul. Chałubińskiego w sobotę do godz. 20. Impreza trwać będzie również w niedzielę od g. 10 do g. 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?