Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z PKS Szczecinek. Obawy załogi

Rajmund Wełnic
Spotkani starosty z załogą PKS
Spotkani starosty z załogą PKS starostwo Szczecinek
Po wycofaniu się PKS Bytów z kupna PKS Szczecinek starostwo ma nadzieję, że znajdą się inni chętni. Część załogi nie jest takimi optymistami.

Jak już informowaliśmy, zarząd powiatu bytowskiego – właściciel tamtejszego PKS – uznał, że kupno PKS Szczecinek jest zbyt ryzykowne. I wycofał ofertę na kupno spółki od szczecineckiego starostwa. Sytuacja wróciła więc do punktu wyjścia, z tą różnicą, że minęły kolejne miesiące i powiat musi teraz firmę zasilić kolejną, 800-tysięczną pożyczką.

W miniony wtorek starosta Krzysztof Lis znowu spotkał się załogą PKS, aby jej przedstawić dalszy plan działania. - Chcemy uruchomić drugą procedurę przetargową – mówił starosta. - Intencja jest taka, aby przeprowadzić ją jeszcze w marcu.

Starosta zdradził również, że dwa podmioty wyraziły wstępne zainteresowanie nabyciem udziałów spółki PKS Szczecinek: - W czwartek spotykam się z jednym z zainteresowanych podmiotów, natomiast 14 marca z drugim – zapewniał Krzysztof Lis dodając, że proponował także koledze z Bytowa przeprowadzenie fuzji obu firm i „stworzenie jednego silnego przedsiębiorstwa”. Powiat bytowski na to nie przystał.

- Wcale się nie dziwię – mówi gorzko jeden z uczestników spotkania krytykując starania właścicieli, co zarządzenie PKS. – Starosta z jednej strony mówi nam żebyśmy zaciskali pasa, że robi co może, że robił już wszystko i nie wie co dalej robić. A z drugiej strony przyjęli właśnie do pracy nowego pana na kierownicze stanowisko. Jeździmy starym taborem, a nowy MAN jeździ tylko na liniach do Koszalina i Sporego, bo nie ma na niego wycieczek załatwionych. Nie ma pieniędzy na podwyżki dla mechaników, czego głośno się domagają, a są na system GPS śledzący trasy autobusów. Właśnie przyszedł rachunek na 200 tys. zł za korzystanie z dróg w Niemczech. Dwa kanały na warsztacie przeznaczono na auta osobowe, od pół roku nie ma mechanika czy elektryka. Ludzie się zwalniają, bo zarabiają po 1,8 tys. zł. Starosta mówi, że firma generuje 100 tys. zł start miesięcznie i sami się zastanawiamy, do czego to wszystko zmierza.

ZOBACZ TEŻ FILM z bazy PKS Szczecinek

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo