Co lwy wiedzą o mieście? Otwarcie wyjątkowej wystawy

Chodzi o naszą akcję, w trakcie której dostaliśmy około stu fotografii nadesłanych przez koszalinian. Pomysł był taki, aby koszalinianie poszukali w czeluściach swoich albumów zdjęć, które na przestrzeni dekad w ich rodzinach zrobiono przy dwóch lwach, strzegących wejścia do byłej siedziby urzędu wojewódzkiego.

Na pomysł akcji wpadł Marek Gutowski, dyrektor delegatury zachodniopomorskich władz wojewódzkich. W akcję zaangażowało się też Archiwum Państwowe w Koszalinie, wsparł ją również Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.

Teraz zgodnie z naszymi zapowiedziami wszystkie zdjęcia - z wyłączeniem tych, które z przyczyn technicznych do tego się nie nadawały - trafiły na wielką wystawę w holu gmachu przy ul. Andersa 34.

Jej hasło to „Co lwy wiedzą o Koszalinie i jego mieszkańcach?”, a przygotowali ją pracownicy Archiwum Państwowego i zachodniopomorskiej delegatury UW w Szczecinie. Jej uroczyste otwarcie znalazło się w programie tegorocznych miejskich obchodów Święta Niepodległości i odbędzie się jutro, 10 listopada.

Początek został zaplanowany na godzinę 16. Zapraszamy tych, którzy przekazali nam swoje zdjęcia, jak i wszystkich koszalinian, którzy zechcą przyjść. Dobrze będzie też przyjść punktualnie, bo pierwszym punktem programu będzie... wspólne pamiątkowe zdjęcie przy naszych lwach, które zostanie zrobione z zegarowej wieży.

Kolejny punkt to uroczyste otwarcie wystawy i wręczanie nagród właścicielom wyróżnionych fotografii, które ufundował prezydent Koszalina. - Warto będzie przyjść i zobaczyć naszą wystawę, bo nic tak nie obrazuje tego, jak zmieniali się koszalinianie, jak zdjęcie wykonane w ciągu kilku dekad, przy stałym i nie zmieniającym się elemencie, czyli pomnikach lwów - mówi Joanna Chojecka, dyrektor Archiwum Państwowego w Koszalinie. I dodaje bez wątpliwości, że to „świetna lekcja historii i zapis kształtowania się koszalińskiej tożsamości”.