Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co robić, gdy tonie statek?

(iws)
Kurs ratownictwa morskiego jest odbywany w klasach I i II. Na zdjęciu I nawigacyjna A wypróbowuje nowoczesne skafandry ratownicze. Dzięki nim można przez dłuższy czas utrzymać się na wodzie o bardzo niskiej temperaturze.
Kurs ratownictwa morskiego jest odbywany w klasach I i II. Na zdjęciu I nawigacyjna A wypróbowuje nowoczesne skafandry ratownicze. Dzięki nim można przez dłuższy czas utrzymać się na wodzie o bardzo niskiej temperaturze. fot. Karol Skiba
Jak zachować się w sytuacjach ekstremalnych, uratować tonącego, ugasić pożar na statku - tego właśnie uczą się w nowej sali ratownictwa morskiego uczniowie Zespołu Szkół Morskich.

Już od kilku dni przyszli marynarze obojga płci mają szansę odbyć specjalistyczny kurs ratownictwa morskiego w nowo wyposażonym gabinecie. I co najważniejsze nie zapłacą za niego ani złotówki. Od kilku dni sala ratownictwa jest całkowicie dostosowana do odbycia kursu.

- Mamy tratwy ratunkowe, ubrania ratownicze, czyli specjalne skafandry, dzięki którym człowiek unosi się na wodzie. W sali jest także sprzęt audiowizualny z rzutnikami multimedialnymi - wylicza Lech Pieczyński, dyrektor Zespołu Szkół Morskich. Wszystko zakupione zostało ze zwiększonej subwencji, którą placówka otrzymała na początku roku z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wartość wyposażenia takiego gabinetu to 139 tys. złotych.

Dla szkoły wyposażenie takiej sali było sprawą priorytetową. - Żaden marynarz nie wejdzie na statek bez takiego kursu - podkreśla dyrektor. Do tej pory uczniowie odbywali go w pozaszkolnych Ośrodkach Szkolenia Morskiego. Teraz będą robić go w swojej szkole. Koszt 72-godzinnego kursu to 800 złotych. Dotychczas płacili za niego uczniowie lub szkoła. Teraz całkowity koszt za szkolenie pokryje Zespół Szkół Morskich. Uczniowie są bardzo zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Tym bardziej że zajęcia są jedynymi z najbardziej przez nich lubianych. Na szkoleniu mają szansę pracować z profesjonalistami; zajęcia z ratownictwa medycznego będą prowadzone z lekarzem, a przeciwpożarowe - w specjalnej kabinie dymnej - pod nadzorem Straży Pożarnej.

- Teraz uczymy się jak ratować tonącego człowieka. To bardzo ciekawe, a przede wszystkim przydatne - mówi Patrycja Sadoch z I klasy nawigacyjnej A. Przed uczniami oprócz zajęć teoretycznych również ćwiczenia praktyczne. Będą je odbywać na basenie w Podczelu i na otwartym morzu. - Na Bałtyku wypróbują specjalne skafandry do unoszenia się na morzu - informuje Czesław Krewski, nauczyciel ratownictwa morskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!