Co studiować i dlaczego?

Wybrać nie jest łatwo. Nowych uczelni i kierunków jest coraz więcej, kuszą także studia za granicą. Największą popularnością wśród tegorocznych maturzystów cieszą się studia dzienne (prawie 90%), na uczelni publicznej (prawie tyle samo wskazań). Większość uczniów chciałaby także kontynuować naukę na studiach magisterskich. Tak wynika z badania planów edukacyjnych "Maturzyści 2006" przeprowadzonego na próbie 1836 tegorocznych absolwentów szkół średnich deklarujących chęć podjęcia studiów. Jednak nie wszystkie marzenia maturzystów spełnią się.
Dziennych braknie
Wystarczy spojrzeć na ostatnie dane GUS dotyczące studentów pierwszego roku. Około 40% maturzystów będzie musiało podjąć studia w innym, niż planowali trybie. Polskie uczelnie nie dysponują wystarczającą liczbą miejsc na kierunkach dziennych. Z zamiarem dostania się na studia zaoczne podejdzie w tym roku do matury 9% uczniów. W 2004 r. na takich studiach w całej Polsce kontynuowało naukę prawie 250 tys. studentów pierwszego roku - o 1% więcej niż studentów dziennych. Ci, którzy nie dostali się na studia dzienne i są zmuszeni płacić za dalszą edukację, częściej decydują się na tryb zaoczny niż wieczorowy. - Ani uczelnie, ani nauczyciele w szkołach średnich nie są świadomi tego, jak duży jest rozdźwięk pomiędzy oczekiwaniami maturzystów a ofertą szkół wyż-szych - komentuje Marcin Pietras, menedżer portalu edukacyjnego Edulandia.pl. - Miejmy nadzieję, że w miarę rozwoju rynku edukacyjnego oczekiwania młodych ludzi będą bardziej realne, a uczelnie będą coraz lepiej odpowiadać na potrzeby maturzystów.
Póki bezpłatne
Decydując się na konkretną uczelnię, maturzyści kierują się przede wszystkim ofertą kierunków. Prawie wszyscy wybierają studia przede wszystkim na podstawie własnych zainteresowań, predyspozycji i umiejętności. Najwyraźniej "nadprodukcja" absolwentów niezwykle popularnego marketingu i zarządzania dała młodym do myślenia.
Również renoma uczelni i jakość kadry to bardzo ważne kryteria wyboru szkoły wyższej. Większość maturzystów przykłada ogromną wagę do tego, czy uczelnia jest publiczna, czy prywatna - z miażdżącą preferencją tych pierwszych.
Zdecydowana większość uczniów przy podejmowaniu decyzji bierze pod uwagę wysokość opłat za studia. Można przypuszczać, że właśnie koszty studiowania znacznie wpływają na nastawienie maturzystów do uczelni publicznych i niepublicznych. Wyniki ankiety odnośnie do preferowanego rodzaju uczelni mogłyby być zupełnie inne, gdyby nauka na uniwersytetach i politechnikach była płatna tak, jak na uczelniach prywatnych.
Licencjat i magisterka
Ci, którzy nie mieli szczęścia w procesie rekrutacji, są zmuszeni znaleźć alternatywę dla wymarzonych "dziennych państwowych". Studia licencjackie rzadko były celem maturzystów i niewiele się pod tym względem zmieniło. Ponad 66% ankietowanych chce podjąć studia magisterskie. Nie wiedzą tylko, że w Unii bardziej cenione są studia dwustopniowe - najpierw licencjat (odpowiednik Bachelor), a dopiero potem magister (odpowiednik Master). Tzw. Proces Boloński ma służyć ujednoliceniu systemów szkolnictwa wyższego. Wiele szkół niepublicznych w Polsce od początku istnienia posiadało system studiów dwustopniowych. Dla publicznych planowane zmiany mogą się okazać sporym wyzwaniem organizacyjnym. Już niedługo jednolite studia magisterskie w ogóle nie będą w Polsce dostępne.