- Wyniki badań laboratoryjnych wykazały, że u obu pacjentów hospitalizowanych w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie z powodu podejrzenia infekcji wywołanej koronawirusem mamy do czynienia z grypą typu A - informuje Cezary Sołowij, rzecznik szpitala.
W czwartek nie były jeszcze znane wyniki trójki pacjentów, którzy przebywają na oddziale zakaźnym w szpitalu wojewódzkim przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie. Nie ma też informacji o nowych podejrzeniach zarażenia groźnym wirusem.
- Nie ma nowych zgłoszeń. Brak jest również wyników badań osób od których pobrano próbki - podkreśla Agnieszka Potocka, rzeczniczka prasowa Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Również Ministerstwo Zdrowia nie potwierdza doniesień o przypadku obecności koronawirusa na terenie naszego kraju.
- W Polsce z podejrzeniem koronawirusa hospitalizowanych jest 47 osób - to stan na czwartek. Wszystkie badania, które do tej pory zostały wykonane, a było ich ponad 350, wykazały wynik ujemny - mówił w Senacie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Dmuchają na zimne
Szczecińskie służby zapewniają, że są przygotowane na każdą okoliczność.
Zobacz również: Stargardzianie byli w rejonie Włoch, gdzie panuje koronawirus. Nadzoruje ich sanepid
- Sytuacja jest dynamiczna i w miarę potrzeb będziemy starać się dostosowywać ilość łóżek do przyjętych pacjentów - podkreśla Eliza Kowalczyk z Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie przy ulicy Arkońskiej.
Podobnie przygotowania są czynione w Porcie Lotniczym Szczecin-Goleniów.
- Wszyscy pracownicy, którzy mogą mieć kontakt z pasażerem mającym objawy podejrzenia zarażeniem koronawirusem są wyposażeni w maski ochronne i rękawiczki jednorazowe. Ponadto mamy przygotowane izolatorium, w którym taki pasażer będzie oczekiwał na przyjazd służb medycznych. Mamy też przygotowane środki dezynfekujące oraz skafandry jednorazowe - tłumaczy Krzysztof Domagalski z portu lotniczego w Goleniowie.
Wstrzymane wyjazdy
Kolegium Rektorskie Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego podjęło decyzję o wstrzymaniu wszelkich wyjazdów i przyjazdów studentów, doktorantów oraz pracowników do/z Chin i Hong Kongu, Korei Południowej, północnych Włoch (w szczególności rejonu Lombardii, Wenecji Euganejskiej, Piemontu, Emilii Romanii) i Lacjum, Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu i Singapuru.
-Decyzja obowiązuje od 26 lutego 2020 roku aż do odwołania - tłumaczy Mateusz Lipka, rzecznik uczelni.
ZOBACZ TEŻ:
Zagubieni przedsiębiorcy
Wobec pojawiających się plotek i utrudnionych relacji handlowych z regionami objętymi kwarantanną lokalni przedsiębiorcy czekają na uspokojenie się sytuacji.
- Zgłaszają się do nas przedsiębiorcy, którzy mówią o zakłóconym łańcuchu transportowym z Chinami. Nie ma na razie mowy o jakichś przestojach w produkcji, ale jeśli sytuacja będzie się przeciągać, to część przedsiębiorców będzie zmuszona do zmian. Inna sprawa związana z koronawirusem dotyczy braku dobrego przepływu informacji. Część pracodawców nie wie jak ma postąpić z pracownikiem, który może być zarażonym - mówi Piotr Wolny, dyrektor Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?