Przypomnijmy, po awansie Gwardii do II ligi, w lipcu zapadła decyzja o konieczności wsparcia przez miasto ZOS, który administruje stadionem, by spółka mogła przeprowadzić niezbędny remont obiektu. Konieczne jest bowiem dostosowanie stadionu do wymogów PZPN. W lipcu radni miejscy dali zgodę, by pożyczyć ZOS 1,6 mln złotych. W czwartek - w projekcie uchwały dotyczącej zmian w tegorocznym budżecie - zaproponowano na rzecz ZOS dodatkowo 850 tys. złotych.
Pojawił się też ze strony ZOS wniosek, by pożyczkę rozłożyć nie na 8, a na 10 lat. Tym samym łączna kwota pożyczki z budżetu miasta na rzecz ZOS miałaby wynosić 2,45 mln złotych. Zanim dodatkowe wsparcie zostało przegłosowane, radni opozycji dociekali: - W lipcu usłyszeliśmy, że potrzeba 1,6 miliona. Po dwóch miesiącach kwota ta rośnie o 50 procent. Gdzie jest błąd? Kosztorys był źle przygotowany? - pytał Mariusz Krajczyński (Lepszy Koszalin).
- Przypomnę, że gdy 3 lipca występowaliśmy o pożyczkę, to nie było wówczas kosztorysu, bazowaliśmy na szacunkach - mówiła Monika Tkaczyk, prezes ZOS. - Czasu było bardzo mało. Mieliśmy dwa - trzy dni na przygotowanie wszystkiego zgodnie z zaleceniami PZPN. Poza trybunami, które mają być wymienione, pozostałych zleceń nikt nie chciał się podjąć. Musieliśmy negocjować z firmami. Dopiero teraz znamy rzeczywiste koszty, jakie trzeba ponieść.
Marek Reinholz z PO na spokojnie tłumaczył, że sprawa nie ma „drugiego dna”, że niezbędny był pośpiech, z uwagi na terminy dotyczące rozgrywek (stadion ma być gotowy do 15 października i prezes ZOS podtrzymała wczoraj deklarację, że wszystko do tego czasu będzie gotowe).
- W normalnym trybie dopiero pod koniec roku byłby ogłoszony przetarg - dodał radny Reinholz.
- To są prace doraźne - mówił radny Mirosław Skórka. - By Gwardia mogła wygrywać, to trzeba ten temat przemyśleć na przyszłość. Bo teraz po tych pracach stadion i tak będzie wyglądał źle i brzydko. A stutysięczne miasto stać chyba na kilkutysięczny stadion - dodał radny (w przeszłości trener piłkarskiej Gwardii).
- Żeby Gwardia mogła grać w II lidze, były potrzebne dokumenty, m. in. gwarancje, że będą pieniądze na dostosowanie stadionu, by spełniał on wymogi licencyjne. Stąd w lipcu musieliśmy szybko decydować o pożyczce - tłumaczył też radnemu Krajczyńskiemu radny PO Sebastian Tałaj.
Nieoczekiwanie na koniec sesji (w zupełnie innym punkcie) klub opozycyjny PiS zgłosił wniosek, by miasto zainwestowało w budowę nowego stadionu, bądź przebudowało obecny obiekt.
- Pierwszym krokiem byłoby przygotowanie dokumentacji, a ta byłaby podstawą do starania się o pieniądze z zewnątrz, bo miasta nie stać, by sfinansować taką inwestycję z budżetu - mówił Artur Wiśniewski.
- Proponujemy w przyszłym roku przeznaczyć na to 1 mln zł i w 2019 też 1 mln złotych - dodał A. Wiśniewski. Na tym temat stadionu został na sesji zakończony.
Zobacz także Remont stadionu Gwardii
Popularne na gk24:
- Kibice na meczu Polska - Węgry w Koszalinie [ZDJĘCIA]
- Proobronni na ćwiczeniach DRAGON-17 [zdjęcia]
- Areszt dla 17-latka w związku z pożarem w Darłowie
- Kolizja siedmiu samochodów na drodze nr 20
- Koszalin i region z roku 2000 w obiektywie [FOTOSTORY]
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?