Fakt, po tym, jak ZUS zlikwidował swoje "okienko" w Sławnie, burmistrz Mirosław Bugajski zapowiedział, że sprawę załatwi pomyślnie dla mieszkańców. Zadeklarował, że weźmie na siebie (za pieniądze ratusza oczywiście) wydatki związane z utrzymaniem pracowników i potrzebnego pomieszczenia. I jak na razie oddziału jak nie ma, tak nie ma. - Nie zapomniałem o obietnicy - odpowiada burmistrz. - Do pracy przygotowują się dwie osoby - już są po egzaminie. Teraz czekam na sygnał z koszalińskiego ZUS, czy to wystarczy. Pomieszczenie też już jest gotowe. W najbliższych dniach powinniśmy wiedzieć, od kiedy możliwe będzie otwarcie oddziału. Dni oraz godziny otwarcia są jeszcze do ustalenia.
Na początek z usług będą mogli korzystać wyłącznie mieszkańcy Sławna. Burmistrz zaproponował już jednak pobliskim gminom współpracę. Tyle że gminy będą musiały się do tego dołożyć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?