Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cyfrowa rewolucja. Kablówka w Koszalinie kończy z nadawaniem analogowym. Co to oznacza dla odbiorców?

mas
Podpisanie umowy: marszałek Władysław Husejko, prezes TKK Jarosław Bihun i wiceprezes TKK Stanisław Górawski.
Podpisanie umowy: marszałek Władysław Husejko, prezes TKK Jarosław Bihun i wiceprezes TKK Stanisław Górawski. Fot. Marzena Sutryk (MoDO)
Od września koniec z analogowym przekazem obrazu przez koszalińską telewizję kablową. TKK przechodzi bowiem na cyfrowy przekaz. Dzisiaj w Koszalinie marszałek województwa podpisał umowę z szefami TKK na dofinansowanie projektu z unijnych funduszy.

Telewizja Kablowa Koszalin zyskała na inwestycję wartą ok. 5 mln zł, 2 mln zł dofinansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. - Stanęła do konkursu i uzyskała wysoka ocenę - mówi marszałek Władysław Husejko.

Co ta inwestycja oznacza dla statystycznego odbiorcy kablówki? Lepszej jakości obraz i dodatkowe kanały.

- Czas na dostosowanie do nowej technologii w całym kraju mija w 2013 roku. My ruszamy od września - mówi Jarosław Bihun, prezes TKK. - Obecnie jesteśmy na etapie wyboru platformy, sprzęt będzie w wakacje, a wrzesień to najlepszy moment, by wyjść z nową propozycją do klientów.

"Nowa propozycja" to także wyższa opłata abonamentowa, która dziś wynosi 39 zł miesięcznie.

- Stawka wzrośnie o kilka złotych. Ile dokładnie? Tego dziś nie wiem, bo trwają negocjacje - mówi prezes. - Będziemy też mieli w ofercie płatne pakiety tematyczne - m. in. filmowe, dziecięce, sportowe, w cenie od 6 do 12 złotych. W pakiecie podstawowym dojdzie kilka nowych programów - to też jest negocjowane, ale możemy się spodziewać m. in. Disney Chanel, Film Box. Dojdą też kanały dla odbiorców HBO i Canal+.
I co najważniejsze: żeby odbierać kablówkę po nowemu, konieczny będzie dekoder, i to bez względu na rodzaj telewizora. Dekodery, za symboliczną złotówkę, będą we wrześniu do odebrania w biurze TKK. - Jak trzeba będzie, to nasi monterzy pomogą w podłączeniu - zapewnia Jarosław Bihun.

Jednocześnie od września TKK wprowadzi też usługi telefonii internetowej. Tym samym spółka będzie proponować usługi "3 w 1" - a więc odbiór telewizji, internet oraz usługi telefoniczne.

Z koszalińskiej kablówki korzysta ok. 30 tys. rodzin z Koszalina i Sianowa. Spółka chce teraz testować swoje usługi w podkoszalińskim Skibnie.

- Jak będzie popyt na nasze usługi, to będziemy docierać do kolejnych miejscowości - dodaje prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!