Dymisje dotyczą aż trzech kluczowych stanowisk w Urzędzie Miejskim w Czaplinku. W najbliższych tygodniach ze swoich posad odchodzą wiceburmistrz Małgorzata Fedrowiat-Nowacka i sekretarz Jolanta Skonieczna.
Izabela Koremba, skarbnik miasta i gminy Czaplinek, zostaje, choć i ją burmistrz Marcin Naruszewicz zamierzał zastąpić nową osobą na tym stanowisku. W wypadku skarbnika na odwołanie potrzebna jest jednak zgoda Rady Miejskiej, a radni nie zgodzili się na to. W wypadku pozostałych stanowisk decyzja zależy od burmistrza.
Nowym wiceburmistrzem Czaplinka ma zostać Janusz Bartczak. – To były wiceburmistrz Tuczna, osoba kompetentna i doświadczony samorządowiec – mówi burmistrz Czaplinka. Z kolei na stanowisko nowego sekretarza rozpisany zostanie konkurs. Podobnie planowano wyłonić nowego skarbnika, ale wobec sprzeciwu radnych to już nieaktualne.
Jak Marcin Naruszewicz tłumaczy tak duże roszady w jednym czasie? – Małgorzata Fedorowiat-Nowacka łączyła obowiązki wiceburmistrza z kierowaniem Urzędu Stanu Cywilnego – burmistrz zapewnia, że odwołana urzędniczka to świetny fachowiec, ale wobec ogromu spraw, jakie ma na głowie jego zastępca, wskazane jest, aby rozdzielić stanowiska. Urzędniczka nie odchodzi z ratusza, będzie nadal kierowniczką USC.
Miała w nim także pozostać skarbniczka, której burmistrz chciał powierzyć kierowanie referatem księgowym.
Z kolei rozstanie się z urzędem definitywnie sekretarz Jolanta Skonieczna. – Pani sekretarz poinformowała mnie, że zamierza wrócić do swojego zawodu, do oświaty, a ja uważam, że każdy powinien robić „co mu w duszy gra” i rozstajemy się za porozumieniem stron – mówi Marcin Naruszewicz.
Zapewnia także, że tak liczne zmiany w krótki czasie nie zaburzą funkcjonowania urzędu i gminy Czaplinek, a nowych urzędników będą wprowadzać płynnie w obowiązki ich poprzednicy. – Zależy mi oczywiście aby samorząd funkcjonował dobrze, a zmiany są nieodzowne aby gmina się rozwijała – dodaje burmistrz Czaplinka.
W tej kadencji (2018-2023), pierwszej Marcina Naruszewicza, to już kolejne zmiany – wkrótce po wygranych wyborach doszło do zmiany na stanowisku sekretarza gminy i wiceburmistrza. Wtedy było to jednak dość oczywiste. Jednak już jesienią w fotela wiceburmistrza zrezygnował Jarosław Tarnowski, który postanowił wrócić do pracy, jako ratownik medyczny. – Każdy ma jedno życie do przeżycia – mówił nam wówczas Marcin Naruszewicz dodając, że jego zastępca powtarzał, że często myślał o tym, dlaczego „tu siedzi, a nie ratuje ludzkie życie”.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?