Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na play-offy. Stoczniowiec Gdańsk kontra OPP Powiat Kołobrzeski

kmb
Sezon w II lidze mężczyzn wkracza w decydującą fazę. Osiem drużyn - z dziewięciozespołowej ligi - rywalizować będzie ze sobą w play-offach. OPP Kołobrzeg, 6. ekipa po rundzie zasadniczej, w najbliższy weekend zagra z trzecim w stawce po pierwszej części sezonu Stoczniowcem Gdańsk.

Oba spotkania - w sobotę o godz. 18.00 i w niedzielę o 15.00, odbędą się w Gdańsku.

Faworytem meczu są oczywiście gospodarze, którzy mają atut w postaci nie tylko własnej hali, ale też przewagę psychologiczną. W sezonie zasadniczym gdańszczanie dwukrotnie ogrywali podopiecznych trenerów Leszka Kowalewskiego i Waldemara Pankiewicza po 3:1. Do tego dochodzi nierówna forma OPP Powiatu, który dobre mecze przeplata słabszymi. Ba, w obrębie samych spotkań jest sporo elementów nieudanych, prostych niewymuszonych błędów, czy nagminnie psutych zagrywek, by niedługo potem prezentować skuteczną, dobrą siatkówkę i szybko zapominać o wcześniejszych niepowodzeniach. By jednak w fazie pucharowej pograć o coś więcej, niż tylko zatrzymać się na pierwszej przeszkodzie w ćwierćfinale, te wahania formy oraz częste braki koncentracji, należy wyeliminować. Drużyna musi być w pełni skupiona na celu, bezbłędnie realizować założenia przedmeczowe oraz reagować na wskazówki trenerów. A z tym w trakcie trwania sezonu bywało różnie, stąd taka a nie inna pozycja wyjściowa przed play-offami.

- Cóż, nie da się ukryć, że tych prostych, szkolnych, banalnych wręcz błędów popełniamy stanowczo za dużo -przyznał trener Pankiewicz. - Na tym poziomie aż taki natłok złych zagrań nie może się zdarzać, bo przez to po prostu przegrywamy. Przecież w ostatnim meczu ligowym w Grudziądzu samych zepsutych zagrywek mieliśmy 25. Problem leży w nas, bo mamy potencjał. Mamy możliwości, by wygrywać z wyżej notowanymi rywalami. Tylko te błędy musimy wyeliminować. Jedziemy do Gdańska powalczyć o półfinał. Play-offy rządzą się swoimi prawami, tu wszystko może się wydarzyć - podsumował. Ze spraw kadrowych, wszyscy są w pełni sił i gotowi do gry.

Pozostałe pary ćwierćfinałowe (rywalizacja do trzech zwycięstw): Orzeł Międzyrzecz - Trójka Nakło, Stal Grudziądz - Trefl Lębork, AZS UZ Zielona Góra - Noteć Czarnków.

Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24 - 11 lutego 2019

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo