Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas na zmianę opon. W serwisach już ustawiają się kolejki

Jakub Roszkowski [email protected]
Wprawdzie synoptycy przewidują na razie jedynie sporo deszczu i nie widzą w najbliższej przyszłości, by temperatura powietrza spadła poniżej zera, po zimowe opony już ustawiają się kolejki.
Wprawdzie synoptycy przewidują na razie jedynie sporo deszczu i nie widzą w najbliższej przyszłości, by temperatura powietrza spadła poniżej zera, po zimowe opony już ustawiają się kolejki. Radek Brzostek
Wprawdzie synoptycy przewidują na razie jedynie sporo deszczu i nie widzą w najbliższej przyszłości, by temperatura powietrza spadła poniżej zera, po zimowe opony już ustawiają się kolejki.

- Rzeczywiście, średnia temperatura dobowa nie spadła jeszcze do 7 stopni Celsjusza, a to temperatura graniczna, przy której już należy zmienić opony na zimowe - mówi Tomasz Markowski, szef punktu obsługi Point S Stanfex w Koszalinie. - Jednak nie oszukujmy się, połowa listopada to najwyższa pora, by te opony były założone. Gdy spadnie śnieg, a ulice zamienią się w ślizgawki, będzie już za późno - ostrzega.
Przezornych kierowców jest sporo. Wczoraj kolejki w punktach oponiarskich liczyły po kilkanaście pojazdów. - By więc nie czekać, najlepiej umówić się na konkretną godzinę - radzi Tomasz Markowski.

Ile kosztuje wymiana opon? Za cztery koła, wraz z wyważeniem, zapłacimy od 48 złotych. - Cena zależy od tego, czy wymieniamy opony na felgach stalowych czy aluminiowych, jaka jest ich wielkość, jakie ciężarki zastosujemy - słyszymy. Możemy też zlecić napompowanie opon azotem. To kosztuje dodatkowe 5 złotych od koła. - Azot powoduje, że ciśnienie w ogumieniu jest stabilne, nie korodują felgi stalowe, nie niszczą się też felgi aluminiowe - tłumaczy nasz rozmówca. Producenci opon zalecają też wymianę zaworów. To również dodatkowy koszt 5 zł od sztuki.

Ceny opon, w porównaniu do ubiegłego roku, trzymają poziom. Za marki premium - 16-calowe Goodyear, Michelin, Dunlop - trzeba zapłacić około 500 złotych. Klasa medium - Fulda, Kleber, Winterstar - to koszt około 350 złotych, zaś standardowe 15-calowe Dębica, Sava kupimy już nawet za 180 złotych.
Każda szanująca się firma prowadzi też "hotel opon". - Po prostu proponujemy ich przechowanie. U nas, za sezon, kosztuje to 16,80 zł za sztukę - słyszymy jeszcze w Stanfeksie.

Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Calvus informuje, że przed nami mokry weekend i dość chłodny przyszły tydzień. - Piątek powinien jednak upłynąć nam bez opadów, ale temperatura powietrza nie przekroczy 9 stopni Celsjusza - mówi synoptyk. W sobotę ma być już mokro. Nad morzem powieje też nieprzyjemny, silny wiatr z południowego zachodu. Osiągnie prędkość nawet 45 km/h. W niedzielę deszcz zacznie padać po południu, ale 11 listopada będzie sucho. Termometry pokażą 10 stopni Celsjusza. Od wtorku ochłodzenie, temperatura spadnie do 6 stopni Celsjusza. Uwaga na noce, w najbliższy weekend mają być tylko 3-4 stopnie powyżej zera.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!