Załóżmy, że sprzęt się zepsuł, a karty nie możemy znaleźć, bo padła ofiara porządków...
Czy brak karty oznacza, że musimy z własnej kieszeni pokryć koszty naprawy sprzętu, choć czas gwarancji jeszcze nie minął? Mamy dobrą wiadomość - karta gwarancyjna (ani jej duplikat) tak naprawdę nie jest nam potrzebna!
Co na to przepisy?
Zajrzyjmy do przepisów regulujących prawa konsumentów. Otóż nie ma w nich takiego zapisu, że bez karty gwarancyjnej nie można skorzystać z przysługującego nabywcy prawa gwarancji. Wręcz przeciwnie - artykuł 13 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej mówi, że gwarancji udziela się bez odrębnej opłaty na podstawie dokumentu gwarancyjnego lub... reklamy.
Co to dla klienta oznacza w praktyce? Jeśli chcemy reklamować jakiś produkt możemy przedstawić podbitą kartę gwarancyjną lub paragon (albo inny dokument zakupu: fakturę, czy wydruk płatności kartą kredytową) i dowód z reklamy na przykład internetowej lub prasowej, że producent taki towar obejmuje taką, a nie inną gwarancją.
W świetle przepisów to w zupełności wystarczy by skorzystać z gwarancji. Wystarczy więc, że wejdziemy na internetową stronę producenta sprzętu i sprawdzimy, że telewizory danej marki objęte są dwu czy trzyletnią gwarancją.
Reklamacja korzystniejsza
Zgubiona lub zniszczona karta gwarancyjna nie jest więc wcale problemem. Gorzej jeśli zgubimy dowód zakupu. Rachunki i paragony warto przechowywać przez dwa lata. Dlaczego aż tyle? Zgodnie z przepisami prawa obowiązującego od 1 stycznia 2003 roku przedmioty trwałe (sprzęt, ubrania, buty) są objęte dwuletnią gwarancją. Przy tej okazji warto przypomnieć, że często bardziej korzystne jest korzystanie z reklamacji niż gwarancji.
Jaka jest różnica między reklamacją a gwarancją? Podstawowa polega na tym, że gwarancji udziela producent produktu, natomiast reklamacja jest roszczeniem do sprzedawcy. Możemy z tym roszczeniem wystąpić, jeśli sprzedany nam przez sprzedawcę towar ma wady.
Odzyskamy pieniądze
Dziś przepisy są tak skonstruowane, że klient ma wybór: może wybrać, czy chce skorzystać z reklamacji, czy gwarancji. Co ważne sprzedawca nie może odmówić nam prawa do reklamacji mówiąc, że produkt jest objęty gwarancją producenta.
Jednak z przyzwyczajenia polscy klienci częściej korzystają z prawa gwarancji. Nie zawsze jest to dobry wybór. Dlaczego? Najczęściej skorzystanie z gwarancji wiąże się z tzw. naprawą gwarancyjną. Tymczasem w wyniku reklamacji towar może zostać naprawiony, wymieniony na nowy, możemy odzyskać część a nawet całą ceną zapłaconą za wadliwy produkt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?