Częściej robimy zakupy w sieci. Policja przypomina, co zrobić, żeby były bezpieczniejsze

Według przeprowadzonego w marcu badania „Omni-commerce. Kupuję wygodnie”, opublikowanego na stronie Izby Gospodarki Elektronicznej, już 57 proc. internautów robi zakupy w Internecie, a 37 proc. badanych uważa, że zakupy internetowe są w tym momencie bezpieczniejsze niż zakupy w sklepach tradycyjnych. Niestety, również do Internetu swoją działalność przenoszą złodzieje i oszuści. Warto więc przestrzegać kilku prostych zasad, które pomogą uniknąć potencjalnych problemów i... cieszyć się zakupami.

- Metody działania i scenariusze oszustw są w większości niezmienne i podobne – mówi st. asp. Rafał Skoczylas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - W ubiegłym tygodniu zgłosił się do nas mężczyzna, który kupił przez jeden z portali telefon komórkowy. Zapłacił za towar, telefonu jednak nie otrzymał i stracił kontakt ze sprzedającym.
To klasyka oszustw w wirtualnym handlu. Są jednak sposoby, by zminimalizować ryzyko. - Po pierwsze należy sprawdzić opinie dotyczące sprzedającego bądź sklepu, w którym chcemy nabyć przedmiot. Komentarze klientów to cenne źródło informacji. Opinii możemy szukać też na forach internetowych, czy portalach społecznościowych – wskazuje st. asp. Rafał Skoczylas. Badania pokazują, że większość z nas wybierając zakupy w Internecie kieruje się ceną. Jednak to właśnie opinia o sprzedającym powinna być ważniejsza.

Warto też zrobić „biały wywiad”, czyli na przykład sprawdzić, czy numer telefonu sprzedawcy nie został przez kogoś w sieci wskazany w kontekście oszustwa, czy sprzedaje on inne przedmioty, czy może tylko pięć nowoczesnych telefonów, a każdy za pół ceny.
Pamiętajmy też, że serwisy ogłoszeniowe to nie sklepy! - Nie służą zawieraniu transakcji na odległość i nie zapewniają odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa – potwierdza policjant. Ogłoszenia mają skojarzyć kupującego i sprzedającego.
Gwarancję bezpieczeństwa dają duże serwisy handlowe, które prowadzą stałą weryfikację swoich sprzedawców, rejestrują każdą zawartą za ich pośrednictwem transakcję oraz posiadają dedykowany dział wsparcia klienta. - Również płatności podlegają tam specjalnej ochronie, zatem nie musisz martwić się o bezpieczeństwo swojego konta, czy karty kredytowej. Najlepsze z nich oferują zwrot pieniędzy w przypadku nieotrzymania przedmiotu lub kiedy otrzymany towar istotnie różni się od tego oferowanego na stronie – wskazuje st. asp. Rafał Skoczylas.

- Jeśli decydujemy się na zakupy w sklepach internetowych, trzeba sprawdzić, czy przedsiębiorca korzysta z uznanych platform do przeprowadzania płatności. Firmy świadczące usługi płatnicze w Internecie przed rozpoczęciem współpracy profesjonalnie weryfikują swoich klientów – tłumaczy funkcjonariusz.

Bądźmy ostrożni, gdy sprzedawca prosi o wpłatę bezpośrednio na jego rachunek bankowy. Unikajmy też płacenia za towar lub usługę kartą płatniczą bezpośrednio na stronie internetowej sklepu. - Doradza się rezygnację z zakupów, jeśli sklep prosi o podanie informacji takich, jak numer karty płatniczej, data jej ważności, imię i nazwisko posiadacza, kody CVV2 lub CVC2 oraz 3d Secure. Musimy być świadomi, że te informacje pozwalają na poprawne wykonanie płatności w Internecie – informuje st. asp. Rafał Skoczylas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Jeśli natrafiłeś na nieuczciwego sprzedającego, złóż zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa organom ścigania - policji lub prokuraturze. Pamiętaj, żeby udokumentować całą sytuację. Warto też zawiadomić swój bank o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Koszalin: Nowy punkt badań na koronawirusa w Koszalinie