Sąd Okręgowy w Słupsku wydał zgodę dziennikarzom „Głosu Pomorza” i portalu gp24.pl na rejestrację obrazu i dźwięku z ogłoszenia wyroku. Zastrzegł jednak, że nie wolno podawać szczegółów dotyczących pokrzywdzonych i nazw miejscowości, w których dochodziło do czynów. Na wokandzie widniała jedynie sygnatura sprawy. W związku z tym nie podajemy danych, na podstawie których można zidentyfikować oskarżonego, bo to prowadziłoby do możliwości ustalenia danych ofiar.
Dla osobistych korzyści
Proces 29-letniego mężczyzny toczył się za zamkniętymi drzwiami. Sędzia Aleksandra Szumińska jawnie ogłosiła jedynie sam wyrok. Jego uzasadnienie było niejawne.
Z treści wyroku wynika, że oskarżony zaczął spotykać się z nastolatkami jako 25-letni mężczyzna. One natomiast, gdy dochodziło do czynów, miały 13-17 lat. Imprezy odbywały się w dwóch miejscowościach. W ich trakcie oskarżony wykładał na stół albo na kominek marihuanę, amfetaminę, tabletki ecstasy.
- W celu osiągnięcia korzyści osobistych w postaci odbycia stosunku płciowego, jak i bez tego celu, udzielał małoletnim dziewczynom, lub umożliwiał im, lub nakłaniał je do użycia środków odurzających i substancji psychotropowych - odczytała wyrok sędzia.
Oskarżony spotykał się z nastolatkami od czerwca 2016 roku do 7 marca 2017 roku. W czasie spotkań susz palono z lufki, w formie skręta, z wiadra. Według sądu, oskarżony działał z góry powziętym zamiarem sam lub z inną ustaloną osobą. Nie ustalono natomiast ilości narkotyków, ale wiadomo, że każdorazowo wywoływały one u nastolatek efekt odurzenia. Najbardziej intymne części spotkań były też nagrywane.
Za udzielanie narkotyków lub namawianie do ich zażycia siedmiu nastolatek, spośród których z czterema oskarżony uprawiał później seks, a także za to, że posiadał i kupował narkotyki co najmniej raz w miesiącu na własny użytek, sąd wymierzył mu karę trzech lat więzienia.
Za najmłodszą ofiarę i groźby
Jedna z małoletnich ofiar oskarżonego nie skończyła 15 lat. Za doprowadzenie jej do obcowania płciowego sąd wymierzył mu karę dwóch lat i ośmiu miesięcy więzienia oraz orzekł pięcioletni zakaz jakichkolwiek kontaktów i zakaz zbliżania się z granicą odległości 50 metrów. Oskarżony ma wypłacić jej 20 tys. zł zadośćuczynienia.
Sąd wymierzył mu także karę za groźby bezprawne, kierowane do dziewczyn, jeżeli ujawnią tajemnicę spotkań. I tak: za grożenie przestrzeleniem kolana bronią - cztery miesiące. Za groźby rozpowszechnienia filmów pornograficznych z udziałem innej dziewczyny - cztery miesiące.
Za telefoniczne groźby pozbawienia życia w celu zmuszenia dziewczyny, by nie zgłaszała organom ścigania faktu, że oskarżony daje małoletnim narkotyki i obcuje płciowo z małoletnią poniżej 15 roku życia - cztery miesiące.
Za groźby uszkodzenia ciała i pozbawienia życia telefoniczne i na Facebooku, kierowane do członka rodziny jednej z pokrzywdzonych - trzy miesiące.
Za dwukrotne utrwalenie ukrytym sprzętem nagrywającym bez zgody nastolatki wizerunku jej nagiej osoby oraz w trakcie czynności seksualnych - cztery miesiące.
Od jednego zarzutu oskarżony został uniewinniony. Kara łączna - sześć lat więzienia. Od 16 maja 2018 roku oskarżony przebywa na wolności. Do sądu na ogłoszenie wyroku nie przyszedł.
ZOBACZ TAKŻE: Protest przed sądem okręgowym w Słupsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?