To protest przeciwko piątkowej decyzji radnych o likwidacji publicznej szkoły w Dąbkach.
W niedzielę wieczorem dołączyła do nich czwarta osoba - Justyna Huba, które dwójka dzieci uczęszcza do szkoły w Dąbkach.
Kobiety przyjmują tylko i wyłącznie płyny. - Przykro nam, że dopiero sytuacja zagrożenia naszego życia spowodowała chęć rozmowy na temat oświaty i naszej szkoły z pana strony - napisały w piśmie skierowanym do wójta gminy Darłowo Franciszka Kupracza. Protestujący liczą na to, że we wtorek o godzinie 14 rozpoczną się negocjacje z udziałem przedstawiciela wojewody. Wójt wcześniej zaproponował im rozpoczęcie rozmów, ale dopiero w czwartek.
Na razie wciąż nie wiadomo kiedy rozpoczną się negocjacje. - Ale ja nie chcę brać w nich udziału, by nie skupiać na sobie uwagi protestujących - powiedział w poniedziałek wójt Franciszek Kupracz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?