- Potwierdzam, że takie zajście miało miejsce. Jeden z uczniów przyniósł do szkoły alkohol, poczęstował swoich kolegów, i tak się zaczęło. Na przerwie zauważyłem, że grupa osób zachowuje się dziwnie. Podszedłem do nich, zapytałem, czy pili alkohol. Zaprzeczyli. Jeden z uczniów zaczął zachowywać się prowokująco; burknął pod nosem, żebym sobie sam to na policji sprawdził. Zadzwoniłem więc do ich rodziców, poinformowałem o zajściu i osobiście odwiozłem na posterunek policji - wyjaśnia Stanisław Jacynowski, dyrektor szkoły. Na miejscu okazało się, że rekordzista ma we krwi aż promil alkoholu! Już następnego dnia cała czwórka wystąpiła na szkolnym apelu. Wszyscy dostali naganę dyrektora szkoły. Ostatecznie ich losy rozstrzygną się podczas środowego posiedzenia Rady Pedagogicznej. To nauczyciele zdecydują o tym, jakie konsekwencje poniosą za pijacki wybryk gościńscy gimnazjaliści. - Sądzę jednak, że już teraz dotarło do nich, co złego zrobili.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?