Castor fiber ze Szczecinka. Czy Mysią Wyspę należy przemianować na Bobrową Wyspę? [zdjęcia]

To, że bobry w Szczecinku i okolicach mają się dobrze, a nawet znakomicie, nie jest żadną nowością. Ale fakt, że żeremie, czyli bobrzy dom, zakładają właśnie na Mysiej Wyspie nad Trzesieckiem, już pewną sensacją jest.
To bowiem żadne ustronne miejsce, wręcz przeciwnie – Mysia Wyspa (a raczje półwysep po drugiej stronie jeziora) reaktywowana plaża z gastronomią, pomostem i całą infrastrukturą turystyczną jest chętnie odwiedzana nie tylko przez mieszkańców Szczecinka. I nie tylko w lecie.

Trudno więc uznać ten zakątek za miejsce ciche i spokojne, nawet jeżeli bobry nie założyły żeremia na kąpielisku, a nieco obok. To pokazuje, że zwierzęta te czują się pewnie i bezpiecznie. Do tego stopnia, że w drugim żeremiu nad Trzesieckiem od kilku lat ulokowanym w rejonie Świątek, bobry niemal w ogóle nie boją się człowieka. Bez większego trudno można je podglądać z pobliskiej ścieżki rowerowej.

Bo też, gdzie już bobrów nie widziano? Od lat świetnie się mają w rejonie przesmyku między jeziorami Wilczkowo i Trzesiecko. Próbują spiętrzać rzeczkę Niezdobną na odcinku za torami w kierunku jeziora Wielimie, widywano je w okolicach dawnego dworca PKS, a nawet penetrujące teren fabryki płyt drewnopochodnych Kronospanu.
Żyją też dosłownie kilkadziesiąt metrów od ronda na małej obwodnicy Szczecinka. W okolicach są także w Grzmiącej i okolicach Storkowa oraz w wielu innych miejscach.

Bóbr europejski (castor fiber) jest ziemnowodnym gryzoniem, największym w Europie i Azji. Dorosłe osobniki mogą ważyć nawet blisko 30 kilogramów i mierzyć ponad metr długości. Cechą charakterystyczną bobrów są potężne siekacze (dolne osiągają nawet 15 cm), którymi ścinają pnie tak twardych drzew jak buk, czy grab. Prowadzą nocny tryb życia. Na terenach polskich ten gatunek został niemal całkowicie wytępiony w połowie minionego stulecia. Zdołał jednak wrócić w swoje naturalne środowisko, częściowo z pomocą człowieka, który podjął się jego reintrodukcji, czyli ponownego wprowadzenia zagrożonych gatunków w ich środowisko naturalne. W Polsce bobry są objęte częściową ochroną, można na nie polować jednie w miejscach, gdzie wyrządzają szkody np. podtapiając pola uprawne.