Do informacji dołączono drastyczne zdjęcia martwego zwierzęcia. Ruszyła lawina komentarzy osób poruszonych aktem barbarzyństwa. - Przyjęliśmy takie zgłoszenie - potwierdza rzecznik KPP Kołobrzeg, asp. Tomasz Kwaśnik. W ocenie policjantów zwierzę mogło zostać tak potraktowane już po śmierci, na co miałby wskazywać stopień rozkładu.
Wśród komentarzy także pojawiła się sugestia, że kot miał rzekomo zostać wcześniej śmiertelnie potrącony przez auto. - W tak drastycznym przypadku nie można oceniać przyczyny śmierci "na oko". - napisała do nas Czytelniczka. - Poza tym, nawet jeśli to biedne zwierzę zginęło wcześniej pod kołami, nie ma naszej zgody na to co ktoś zrobił później. Tę sprawę powinno się wyjaśnić do końca.
Rozsypano gnojówkę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?