Spis treści
Anulowane kursy MPK. Czy we Wrocławiu warto ufać komunikacji?
MPK Wrocław każdego dnia realizuje ok. 5000 kursów autobusowych i 4000 kursów tramwajowych.
- Nie sposób przy takiej intensywności pracy uniknąć różnych, nieplanowanych zdarzeń, które sprawiają, że pojedyncze przejazdy się nie odbywają. Zdarzenia drogowe, problemy zdrowotne pasażerów, awarie pojazdów – to tylko niektóre czynniki powodujące problemy z kursowaniem na naszych liniach – mówi Daniel Misiek z biura prasowego MPK Wrocław.
ZOBACZ TAKŻE:
W styczniu MPK odwołało 2387 kursów autobusowych. W lutym było to 1870 kursów. W marcu już „tylko” 1328. W przypadku tramwajów było to kolejno: 1974, 913 i 819.
Największe problemy pojawiały się m.in. 9 i 10 stycznia, kiedy łącznie nie udało się zrealizować prawie 500 kursów. 18 stycznia był dniem rekordowym z aż 273 "stratami" kursów. Wcale nie lepiej było 15 lutego (219 "strat"). Najspokojniej na mieście było za to 14 stycznia, kiedy tylko 12 razy autobusy nie ukończyły swoich kursów lub w ogóle nie wyjechały na wrocławskie ulice.
Średnia dzienna ilość odwołanych przejazdów wynosi:
- w styczniu: 77 wśród autobusów i 63 wśród tramwajów
- w lutym: 64 autobusy i 31 tramwajów
- w marcu: 42 autobusy i 26 tramwajów.
Urzędnicy podają, że liczba odwołanych kursów sukcesywnie spada. Już teraz ich liczba wynosi ok. 1 proc. wszystkich przejazdów każdego miesiąca. Za sam marzec wynik jest poniżej i tej liczby. W skali całego miasta to niewiele i komunikacją można jeździć praktycznie bezproblemowo.
- Wciąż jednak pracujemy nad tym, by poprawić ten wskaźnik, choć jak wspominałem, z przyczyn losowych żaden przewoźnik nie jest w stanie zniwelować odwoływania kursów do zera – dodaje Daniel Misiek.
Utrudnienia jednak są. Z czego wynikają odwołane kursy?
Problem jest z obsadą, a raczej - jej brakiem. Nawet 2532 strat kursów wynikało z braku kierowców. Podobna liczba, bo dokładnie 2364 kursy wynikały z tzw. zdarzeń losowych. Są to awarie, zatrzymania i zmiany trasy.
Powodem odwołanych kursów często jest nieskompletowana załoga. W marcu do optymalnego zapełnienia kadry brakowało ok. 150 osób – kierowców i motorniczych. MPK informuje, że od stycznia udało się zatrudnić ok. 60 nowych pracowników, obsługujących pojazdy. Wciąż jednak brakuje etatów.
- Chcemy docelowo osiągnąć zatrudnienie na poziomie 750 etatów w grupie motorniczych i ok. 1000 etatów w grupie kierowców. To znaczy, że chcemy zwiększyć zatrudnienie o ok. 6-7 proc. w każdej z grup, w stosunku do stanu z początku roku – dodaje Daniel Misiek.
Nieco rzadziej przytrafi się awaria pojazdów. W chwili odpowiedzi na nasze pytania w serwisie znajdowało się aż 39 tramwajów i 33 autobusy!
MPK nie ma wpływu na zdarzenia losowe, jakim są m.in. kolizje, wypadki, elementy blokujące przejazd czy interwencje pogotowia ratunkowego. Mimo braku ludzi do pracy i kilkudziesięciu pojazdów w naprawie, spółka jednak nie planuje nawiązywać współpracy z nowymi podwykonawcami.
- W pierwszej kolejności umowy przewozowe podpisywane są z gminą Wrocław, nie z MPK Wrocław – wyjaśnia Daniel Misiek.
Pasażerowie nam piszą: „MPK nie dojeżdża”
Choć średnia liczba odwołanych kursów nie jest duża, regularnie można spotkać linie, gdzie brakuje pojazdów obsługujących pasażerów.
- Od kilku dni autobusy linii 143 w godzinach porannych i popołudniowych jeżdżą jak chcą. W kierunku Kminkowa około godziny 8 opóźnienia wynoszą 20-30 minut. Po południu? To samo. Nie są to pojedyncze przypadki, a stało się normą, coś więc na trasie je opóźnia lub czasy przejazdu są nierealne - pisze pan Grzegorz.
- W poniedziałki i czwartki, z tymi samymi pasażerami, czekamy o godz. 5:03 na przystanku Komuny Paryskiej na tramwaj linii 16. Nie przyjeżdża. Powtarza się to od kilku tygodni – relacjonuje pani Elżbieta.
- Jak miasto i MPK zachęca do przesiadki z samochodu do autobusu i tramwaju? Urzędnicy jeszcze chyba długo nie zrozumieją, że najpierw sprawnie działająca komunikacja miejska, a potem ograniczanie ruchu samochodowego. Ale u nas jak zawsze odwrotnie, ograniczenia, zakazy, i równoczesne zmuszanie ludzi do przesiadki na niewydolnie działający transport miejski – dodaje pan Marcin.
Czy spółka dostaje skargi?
W strukturach MPK Wrocław funkcjonują dwie komórki, które dbają o obsługę klientów - Biuro Obsługi Pasażera i Rzecznika Pasażera. Za ich pośrednictwem można rozwiązywać problemy, ale także zgłaszać nieprawidłowości. W marcu spółka otrzymała około 100 takich zgłoszeń o tym, że pojazdy nie przyjechały na przystanek. Warto ją informować o każdym takim zdarzeniu, aby w przyszłości można było szybciej reagować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?