Nasza Loteria

Czy zespół z Warszawy wróci na szczyt?

Materiał informacyjny Betfan
Mieszkańcy stolicy przyzwyczaili się do tego, że ich zespół regularnie wygrywa ligowe rozgrywki. Pojedyncza utrata mistrzostwa jest już dużym rozczarowaniem, tymczasem wiele wskazuje na to, że warszawiacy kolejny rok z rzędu będą musieli obejść się smakiem. Co jednak może przynieść przyszłość?

Jak wyglądają realia

Należy zacząć od tego, dlaczego w ogóle warszawiacy tak mocno obniżyli loty. Na to składa się co najmniej kilka elementów. Warto na początku przyjrzeć się decyzjom właściciela. Te od lat budziły wiele kontrowersji. Piłkarze to jedno, natomiast zespół potrzebuje też dobrego sztabu. A tutaj bywało naprawdę różnie. Często personel budził duże wątpliwości. W rezultacie podczas treningów nie udawało się wykorzystać pełnego potencjału z piłkarzy. To z kolei później przekładało się na mecze.

Oprócz tego niektórzy zawodnicy byli mocno przepłacani. Ściągano byłe gwiazdy, które inkasowały spore pensje, natomiast nie dawały one wystarczającej jakości na boisku. W efekcie z roku na rok warszawska drużyna była coraz słabsza. Dość powiedzieć, że w ubiegłych rozgrywkach realnie groził jej spadek, którego na szczęście udało się uniknąć.

Niestety, aktualnie klub ma spore problemy finansowe. Z tego powodu nie może pozwolić sobie na ściąganie takich zawodników, jakich oczekiwałby trener. Trzeba jednak dostosować się do obecnych realiów.

Chciałbyś obstawiać mecze? Sprawdź zakłady bukmacherskie Betfan.

Wariant optymistyczny

Na ten moment wiele wskazuje na to, że drużyna z Warszawy wywalczy sobie miejsce w europejskich pucharach. Tam z kolei walczy się o naprawdę duże pieniądze. To daje spore szanse na to, że uda się poprawić mocno nadszarpnięty w ostatnich latach budżet.

Należy również liczyć na to, że niektórych piłkarzy uda się sprzedać za dobre pieniądze, a do tego liderzy zdecydują się na przedłużenie swoich kontraktów. Do tego być może dyrektor sportowy wraz ze skautami sprowadzą do klubu wartościowych piłkarzy, którzy nie będą kosztować fortuny.

Niestety, jest to bardzo optymistyczny wariant. Piętrzące się problemy sugerują, że klub ze stolicy czekają dość chude lata. Kibice są przyzwyczajeni do seryjnie zdobywanych mistrzostw oraz walki w europejskich pucharach. To jednak może być trudne do osiągnięcia.

Wariant pesymistyczny

Dwóm najlepszym piłkarzom po tym sezonie wygasają kontrakty. W klubie dobrze wiedzą, że ich zatrzymanie będzie karkołomnym zadaniem. Nie nierealnym, jednak niezwykle trudnym. Tymczasem dziś wyjściową jedenastkę drużyny ze stolicy ciężko jest sobie nawet wyobrazić bez tych zawodników. Odpowiadają oni za wiele zdobytych w tym sezonie bramek, a do tego są również liderami w szatni.

Nie sposób nie spojrzeć również na problemy finansowe. Utrzymanie takiej kadry jest bardzo kosztowne, a klub popadł w długi. Z tego powodu na transfery gotówkowe po prostu nie ma pieniędzy. Ściąganie zawodników z wolnego transferu nie oznacza, że będą to słabi piłkarze, jednak ryzyko pomyłki jest zdecydowanie większe.

Co więc czeka warszawiaków w przyszłości? Ciężko to jednoznacznie prognozować, natomiast wiele wskazuje na to, że będzie to drużyna słabsza niż w poprzednich latach.

W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione i wiąże się z konsekwencjami narażenia się na kary pieniężne i odpowiedzialność karną. Zakłady można obstawiać wyłącznie u operatorów posiadających zezwolenie Ministerstwa Finansów. Hazard uzależnia i nie należy czynić z niego sposobu na życie.

Betfan to legalny polski bukmacher internetowy. Zakłady wzajemne urządzane przez spółkę BetFan sp. z o.o. przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.betfan.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2018 R. NR PS4.6831.3.2018.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!