- Konieczna jest szybka interwencja! Spółdzielnia zabiera się za wycinanie topoli przy ul. Władysława IV, a nie mają na to pozwolenia - zaalarmowali nas Czytelnicy z samego rana. - Jest marzec, rozpoczął się okres lęgowy ptaków, nie wolno więc już takich rzeczy robić.
Byliśmy na miejscu. Rzeczywiście można było zauważyć kilka osób ze sprzętem, z boku stał podnośnik. Ale pracownicy wyraźnie zabrali się za podcinanie gałęzi.
- Dziękujemy za sygnały, znamy temat, na miejscu byli już przedstawiciele z ratusza i z Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - To są drzewa, które spółdzielnia chciała wyciąć, ale nie dostała na to zgody Zarządu Dróg i Transportu. W tej sytuacji spółdzielnia odwołała się od decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Teraz czekamy na rozstrzygnięcie. Do tego czasu nie wolno ruszyć tych drzew. Natomiast prace, które są tam obecnie prowadzone - to też zostało przez nas sprawdzone - nasza pani specjalistka od zieleni z ZDiT oceniła, że wszystko jest wykonywane zgodnie ze sztuką. Spółdzielnia mając na uwadze dbałość o bezpieczeństwo mieszkańców, zabrała się za prace pielęgnacyjne - dodaje Robert Grabowski.
Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?