Rząd jest za tym, żeby nie wszyscy, a tylko najubożsi emeryci i renciści dostali dodatkowe pieniądze. Jeszcze w grudniu była mowa o waloryzacji świadczeń.
Z tego powodu po burzliwej dyskusji dwa tygodnie temu nie odbyło się głosowanie w Sejmie. SLD proponował, aby renty i emerytury były waloryzowane co roku.
Rządząca koalicja chce przyznać jednorazowy dodatek osobom pobierającym najniższe świadczenia.
Wypłata w kwietniu
Wczoraj rząd zaproponował, aby 6,5 mln emerytów i rencistów, których miesięczne uposażenie nie przekracza 1.200 zł brutto dostało jednorazowy dodatek. Najwięcej mają otrzymać ci, którzy pobierają do 800 zł. Na ten cel państwo chce przeznaczyć 1,7 mld zł. W projekcie nowelizacji Ustawy o dodatku pieniężnym nie ma mowy o seniorach, którzy mają świadczenia wyższe niż 1.200 zł.
Zdaniem premiera Jarosława Kaczyńskiego rząd zdecydował się na rozwiązanie, "które wydaje się sprawiedliwe". Jak wyjaśnił w "Sygnałach Dnia", gdyby stosować dotychczasowe zasady, to najbiedniejsi dostaliby po kilka złotych podwyżki.
Minister pracy i polityki społecznej Anna Kalata powiedziała, że dodatek będzie wypłacony wraz z kwietniowymi emeryturami i rentami.
Bez waloryzacji
Pod koniec zeszłego roku minister pracy domagała się waloryzacji świadczeń o 2 proc. i co najmniej 20 proc. wskaźnika wzrostu płac. Miało to kosztować 2,3 mld zł. Nie zgodziła się z tą propozycją minister finansów, która proponowała podwyżkę rent i emerytur o 1,2 proc. i 20 proc. wzrostu płac.
Ta ostatnia propozycja oznaczała wydatek państwa 1,7 mld zł, czyli tyle, ile rząd teraz przeznaczył na jednorazowy dodatek. - Będziemy zabiegać o to, aby w 2008 r. znalazły się w budżecie środki na waloryzację, jaką proponowaliśmy - zapowiedziała wczoraj min. Kalata.
Obecnie - po nowelizacji Ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 2004 r. - waloryzacja rent i emerytur jest przeprowadzana co trzy lata, chyba że skumulowany wskaźnik inflacji przekroczy 5 proc.
Protest związkowców
Przeciwko takiej "waloryzacji" zaprotestowało Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. W jego oświadczeniu czytamy, że "propozycja rządu objęcia jednorazowymi dodatkami tylko części emerytów i rencistów ma niewiele wspólnego ze sprawiedliwością społeczną". Identyczne dodatki dostaną osoby, "które pobierają emerytury, czyli przepracowały co najmniej 20-25 lat i osoby pobierające renty z tytułu niezdolności do pracy, mające pięcioletni minimalny staż pracy".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?