Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daj datek na hospicjum w Szczecinku

Rajmund Wełnic
W tym roku także poseł Wiesław Suchowiejko będzie kwestował na cmentarzu w Szczecinku.
W tym roku także poseł Wiesław Suchowiejko będzie kwestował na cmentarzu w Szczecinku. Rajmund Wełnic
Już po raz czwarty w Dniu Wszystkich Świętych na cmentarzach w Szczecinku, całym powiecie i ościennym Złocieńcu na budowę hospicjum stacjonarnego kwestować będą dziesiątki znanych osób.

Tradycja zbiórki pieniężnej na szczecineckich nekropoliach jest stosunkowo krótka, ale osoby odwiedzające w tych dniach groby bliskich chętnie sięgają do portfeli, zwłaszcza wiedząc, na jaki cel są przeznaczone ich datki.

- Gromadzimy fundusze na budowę stacjonarnego hospicjum, w tym roku wszystkie pieniądze przeznaczamy na bardzo kosztowne prace wykończeniowe - mówi doktor Andrzej Łysiak ze Stowarzyszenia Hospicjum Domowego im. Świętego Franciszka z Asyżu. Niedawno sfinalizowano formalności związane z zakupem windy, ale do końca inwestycji rozpoczętej w roku 2011 jeszcze daleko. Budowa, opierająca się niemal w całości od samego początku na społecznej pracy i pieniądzach zebranych z kwest, akcji charytatywnych, odpisów jednego procenta podatku i dobrowolnych datków jest już mocno zaawansowana. Ale do końca prac - przy obecnym tempie - potrzeba jeszcze dwóch-trzech lat.

Budowę hospicjum można wspomagać wpłacając pieniądze na konto 48 8935 0009 1300 3704 2000 0010

Kwesta na cmentarzach w Szczecinku, całym powiecie szczecineckim i Złocieńcu prowadzona będzie w sobotę (1 listopada) w godzinach od 9 do 16. Co roku do tej pory do puszek trafiało ponad 50 tysięcy złotych. Organizatorzy liczą, że tym razem nie będzie gorzej. Kwestować będą radni, włodarze gmin, dyrektorzy szkół, szefowie firm, poseł. W sumie około 80 osób i tak samo liczna grupa młodych wolontariuszy w żółtych koszulkach, która będzie pomagać kwestującym. - Osoby z puszkami staną przy wszystkich bramach i bramkach wiodących na cmentarz w Szczecinku, z całego serca proszę o datki, bo każda złotówka przybliża nas do chwili, gdy hospicjum będzie mogło pomóc osobom w ostatnim etapie ich życia - mówi dr Andrzej Łysiak.

Ksiądz Marek Kowalewski, proboszcz parafii św. Franciszka w Szczecinku i inicjator budowy hospicjum: - Hospicjum w Szczecinku jest bardzo potrzebne, bo wielu ciężko chorych cierpi w domach lub trafiają do placówek w promieniu 100 kilometrów - mówi. Dziś pacjenci z powiatu w ostatnim stadium choroby nowotworowej przebywają w domach, szpitalach, trafiają do hospicjów w regionie - do Koszalina, Darłowa, Złotowa. Nie zawsze jest tam dla nich miejsce. Pomocą służą także członkowie ze Stowarzyszenia pomagający chorym w domach.

Zgodnie z przepisami unijnymi, szczecineckie hospicjum będzie miało 15 łóżek. Poprowadzi je niepubliczny zakład opieki zdrowotnej, który stowarzyszenie będzie musiało założyć przed złożeniem oferty Narodowemu Funduszowi Zdrowia. Do tej pory działać będzie hospicjum domowe, w którym lekarze, pielęgniarki i wolontariusze odwiedzają w nieuleczalnie chorych w domach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!