Pieniądze dla uczniów

Urząd miejski od początku września przyjmował wnioski o przyznanie stypendiów szkolnych. Wpłynęły ich 363 z czego 316 rozpatrzono pozytywnie. Odrzucono te, w których przekroczony został próg dochodowy.

- Aby otrzymać stypendium, miesięczna wysokość dochodu na osobę w rodzinie nie może przekraczać 351 zł netto - usłyszeliśmy w magistracie. Stypendium w zależności od dochodu wyniesie od 51,40 zł do 158 zł miesięcznie.

Musisz mieć faktury

Stypendium szkolne przyznawane jest na zakup pomocy rzeczowych, w szczególności na podręczniki, słowniki, obuwie i stroje sportowe oraz na pokrycie kosztów dojazdu do placówki. Rozliczenie następuje na podstawie faktur, rachunków i miesięcznego biletu imiennego. Pieniądze będą wypłacane w kasie zespołu szkół przy ul. Leśnej 10 jeszcze przed świętami.

Zgłoszeń jest coraz mniej

Dwa lata temu złożono 1071 wniosków o stypendia socjalne. W ubiegłym roku już tylko 622. Wynika z tego, że z roku na rok poprawia się stan materialny rodzin. - Ale zdajemy sobie sprawę, że kryteria są bardzo ostre - mówi Zdzisław Kik, dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół.

Wzorem lat ubiegłych gmina przyznaje także zasiłek szkolny. Przyznawany jest on tym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej w wyniku zdarzenia losowego (pożar, śmierć rodzica, utrata pracy przez rodzica). - Wniosek może wypełnić dyrektor placówki lub szkolny pedagog - mówi dyrektor Kik. Zasiłek wynosi do 320 zł na semestr.

Dla najlepszych

Nowością mają być stypendia dla najlepszych. Otrzymają je uczniowie, którzy mają bardzo dobre wyniki w nauce i osiągnięcia sportowe. - Chcemy nagrodzić młodzież z odpowiednią średnią ocen i sportowców, którzy stanęli na podium w zawodach o randze wojewódzkiej - mówi Z. Kik. Przygotowywany jest stosowny projekt uchwały, który rozpatrzy rada miejska. Stypendium burmistrza wyniesie 128 zł na semestr. - Wiedziałem, że warto się uczuć - śmieje się Michał z barlineckiej "czwórki".