W piątek na antenie Trójki zmierzyły się zespoły SacramentoPinto, Eyelids, The Bimbears i HOVA oraz szczecinecki James Buton Band, który zagrał swój utwór „Mr. Highway”. Piosenka spodobała się słuchaczom na tyle, że była najchętniej kupowaną przez Internet i tym samym grupa wygrała ten odcinek.
Jego zwycięzca zaprezentuje się w poniedziałek (15 października) w audycji „Trójka Żąda debiutów” o godzinie 13:30. To nie koniec James Buttpn Band dalej walczy o wygranie całego konkursu Start Nagranie i kontrakt płytowy z Polskim Radiem. Głosują słuchacze kupując utwory uczestników. Do finału konkursu dostanie się 3 wykonawców, którzy zbiorą najwięcej pieniędzy ze sprzedaży swoich piosenek.
- To nasza wielka szansa do zaprezentowania naszej muzyki przed słuchaczami z całego kraju i przed branżą muzyczną – mówi Kuba Legan, wokalista i gitarzysta James Buton Band.
Zespół James Button Band powstał w roku 2012, tworzą go mieszkańcy Szczecinka – Jakub Legan (wokal, gitara), Kamil Kondała (perkusja, wokal) i Kamil Jurczak (gitara basowa). Grupa gra psychodelicznego rocka, rythm&bluesa i funk. Sami o sobie mówią, że inspirują się muzyką przełomu lat 60 i 70. starając się ją uwspółcześnić. Mają na koncie dwa albumy, sporo koncertują i wciąż szukają swojej szansy na sukces.
W ten weekend w innym talent show – Voice of Poland – w TVP 2 pokazała się Daria Adamczewska, piosenkarka ze Szczecinka. W etapie tzw. bitwy walczyła z Dianą, koleżanką z drużyny jurora Piotr Cugowskiego. Panie zaśpiewały utwór „Black Velvet”. Wypadły świetnie, minimalnie lepiej oceniono rywalkę Darii i to ona przeszła dalej.
Szczecinecka wokalistka miała jednak sporo szczęścia, któremu pomogła sama swoim talentem. Nie odpadła bowiem od razu, bo Patrycja Markowska – z pomocą Michała Szpaka – skorzystała z opcji „kradzież”, w której jeden z jurorów może zabrać odpadającego uczestnika do swojej drużyny. Potem Daria jeszcze mogła odpaść po raz kolejny, gdy Patrycja i Michał z „kradzieży” skorzystali po raz kolejny przy jednym z odpadających uczestników Voice of Poland. W takiej sytuacji to ów uczestnik wybiera jurora, z którym chciałby pracować dalej. Sebastian Wojtczak postawił na Michała Szpaka strącając tym samym czekającego na werdykt Wojciecha Stefanowskiego, a zostawiając w konkursie Darię Adamczewską.
Zobacz także: Koszalin: Koncert Zakopower w Filharmonii Koszalińskiej
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?